podstawą jest praworządne państwo i jego(rządu) szacunek do obywateli...
jaki on jest każdy widzi więc nie dziwię się że społeczeństwo jest kombinatorskie ...
znam to ,bo sam kombinuję jak mogę i guzik mnie obchodzą jakieś teksty umoralniające w tym czy innym temacie :P

to krzyżyk na drogę w takim toku myślenia jak większość jest społeczeństwa taka jak ty co tylko wszystko sobie rości bo myśli ze wszystko im się należny to się nigdy w Polsce nie zmieni n

groszem, ale ty pie..olisz glupoty...
Lepiej nie bedzie puki cwaniactwo bedzie tym biednym krajem rzadzic.

no i wlasznie mi o to chodzi ale jak nie pozbedziesz sie tego u podstaw to cwaniactwo dalej bedzie zadzic jeden cwaniak bedzie zastepowal drugiego pierw musi zmienic sie polakow mentalnosc zeby sie poprawilo

jak widzę po tym co piszesz jesteś praworządnym obywatelem a napewno nie cwaniaczkiem o wypaczonej mentalności :)
tylko wytłumacz mi na czym to w Twoim przypadku polega... :) i jeśli po tym się nie przewrócę ,to może się ,,nawrócę,, :D

falco, nikt nie jest święty, ale otwarcie chwalenie sie kombinatorstwem oznacza wedlug mnie juz pewien upadek.....
moralno - społeczny :)

dlaczego dziwi Cię jak to piszesz,mój upadek ,,moralno-społeczny,, skoro ja tylko staram się nie odstawać od ,,państwa,,? ;)
mamy takie państwo na jakie zasługujemy?
moim zdaniem nie ,więc i ono niech nie liczy na moje ,,dobre serce,, ;)

Niedawno czytałem pewien komentarz. Dlaczego naród pozwala na rządzenie państwem przez kombinatorów, złodziei, nieudaczników? Oczywiście ludzie wiedzą z kim mają do czynienia, a jednak słupki poparcia nadal są duże.
Odpowiedź jest prosta: może i oni kradną na potęgę, ale przynajmniej jak ja sobie kręcę swoje małe lody, to się mnie nie czepiają. Ludzki pan ten Tusk.
A Kaczyński? Czepiał się nawet prostych ludzi. Łapówek nie pozwalał brać. A przecież jak nie dam łapówki, to się do szpitala nie dostanę. A z czego mam płacić ten podatek, jak i tak mam mało? I tak dalej.

Twoja postawa utwierdza ten chory układ. Zgadzając się na Twoje drobne oszustwa dajesz im carte blanche.