~ napisał(a):
A może to jest ta siła okultystyczna którą miał Jezus i inni? Myślałeś o tym czy tylko o maśle maślanym ze Jezus jest i nas kocha? :)
Drogi rozmowco, czego potrzebuje czlowiek - "sily okultystycznej" czy Bozej woli i Zbawienia?
Bog nie posluguje sie okultyzmemi jasno okresla co nim jest. Okultyzm nie pochodzi od Boga i jest zwiazany z silami demoniczynmi. Duch Swiety dany jest czlowiekowi w momencie nowo narodzenia - nawrocenia sie czlowieka. Kazdy z nas potrzebuje upamietania i Bozego przebaczenia - dlatego potrzebujemy uwierzyc w Pana Jezusa Chrystusa i Jego uznac za swojego Pana i Zbawiciela. Tylko On zaplacil cene za nasze grzechy i w nim jest przebaczenie, darmo, z laski dla tych ktorzy pragna z Bogiem sie pojednac. Tych ktorzy Boza oferte pojednania odrzucaja, czeka wieczne i sprawiedliwe oddzielenie od Boga.
~ napisał(a): Problemem tych naszych kościelnych nauczycieli jest to, że sami nie potrafią zestawić tego daru ducha (na jakiejś podstawie przyznanego)
Nauczyciel jest jeden - Pan Jezus Chrystus. Dar Ducha Swietego dawany jest z laski, dla tych ktorzy narodzili sie na nowo z Boga i pragna przezyc chrzest w Duchu Swietym (jest to opisane w Ewangeli).
~ napisał(a): Może to jest to samo a ci kościelni nauczyciele w błąd nas wprowadzają?
Sam Duch Swiety pokazuje czlowiekowi co jest okultyzmem.
~ napisał(a): Zresztą słyszałeś kiedyś o stworzeniu szatańskim? :D
Ja i Ty i kazdy inny czlowiek do momentu gdy nie uznawalismy lub nie uznajemy Boga bylismy nie dziecmi Bozymi, ale "dziecmi" poddanymi diablu. (Opisane jest to w Ewangeli).
~ napisał(a): No i mamy później uzdrawiającego papieża i satanistę z wioski Komanczów co starej indiance wyleczył raka. Podwójne standardy mamy nie tylko w polityce.
Bog uzdrawia, nie czlowiek. Bog w tym celu uzywa czlowieka. "Demoniczne" uzdrowienia rowniez wystepuja i powoduja zniewolenie czlowieka na inny sposob, a czasami gwaltowna smierc po "pokazowym" uzdrowieniu. Ewangelia rowniez o tym mowi - falszywe znaki i cuda dla zwodzenia ludzi, by tylko niepoznali Prawdy Ewangeli.