i o to mi chodzilo 123 masz zupelną racje,ale zawsze znajda sie tacy zapatrzeni na zagranice .Zyjemy tu i teraz a kto sobie nie radzi niech poslucha tych co nie narzekają tylko maja swoje metody.Na calym świecie ludzie oszczędzają,a my widzimy tylko to co zagranica chce nam pokazać.

Najgorsze jest to, że posiadasz takie samo albo o wiele wyższe wykształcenie, taki sam albo większy staż pracy - a w tym samym zakładzie czy urzędzie zarabiasz 3 razy mniej. W Bolesławcu jest wiele takich anomalii, dlatego się on wyludnia. Zastanawia mnie jak może taki pracodawca spać spokojnie, kiedy tak wielu ludzi mu złorzeczy, bo dba wyłącznie o siebie samego, aby utrzymał się na świeczniku. Może Ty też do tej wykluczonej grupy należysz ? Jesli tak, to najlepiej wyjedź póki czas, bo i dzieciom Twoim będzie lżej jak wcześniej zaaklimatyzują się np. "za miedzą"

E tam ,gadanie, moje dzieci pokończyły najlepsze uniwersytety w ''tym' ' kraju i maja dobrą pracę i dobre zarobki .A najgorsze to jest jak ktoś ma zbyt wysokie mniemania o sobie i uważa ,że wiele mu się należy bo skończył zaocznie jakąś tam filię.A za miedzę jeżdzimy ,czemu nie , do przyjaciół ,na zakupy itp.:}

~ napisał(a): macie tuska sami wybraliscie to teraz nie narzekać

A co kaczor dałby zarobić?nawet nie chcę wiedzieć co!!!!!

~ napisał(a): E tam ,gadanie, moje dzieci pokończyły najlepsze uniwersytety w ''tym' ' kraju i maja dobrą pracę i dobre zarobki .A najgorsze to jest jak ktoś ma zbyt wysokie mniemania o sobie i uważa ,że wiele mu się należy bo skończył zaocznie jakąś tam filię.A za miedzę jeżdzimy ,czemu nie , do przyjaciół ,na zakupy itp.:}

W pelni z Toba sie zgadzam. Po studiach technicznych podjalem prace (w mojej specjalnosci) za 1200 PLN. Pokazywalem pracowdawcy, ze stanowcza za malo mi placi. Pokazywalem moimi umiejetnosciami. Po dwoch latach pracodawca mi placi 8600 PLN. Udowadniam mu, ze to tez jest za malo za prace (towar), ktory mu sprzedaje. Obiecal nastepna podwyzke.

Otóż to, wszystko ''mozna, tylko z ostrożna '' a poniektórzy by chcieli szybko ,zaraz i dużo ,nie ma ''chap,chap :DD

gover napisał(a): W pelni z Toba sie zgadzam. Po studiach technicznych podjalem prace (w mojej specjalnosci) za 1200 PLN. Pokazywalem pracowdawcy, ze stanowcza za malo mi placi. Pokazywalem moimi umiejetnosciami. Po dwoch latach pracodawca mi placi 8600 PLN. Udowadniam mu, ze to tez jest za malo za prace (towar), ktory mu sprzedaje. Obiecal nastepna podwyzke.

Bardzo mądry pracodawca, ale nie każdy taki jest. Bywają tacy, którzy widzą, ze jak ktoś potrafi, to niech robi też za tych, którzy nie umieją. Tamtych oczywiście nie zwolni, bo długo są w firmie i układy... Jak pensja się nie podoba, to szukaj innej instytucji.

Zapominasz chyba o jednej istotnej rzeczy. Zakładając, że wszyscy ambitnie wybiorą się na wyższe uczelnie kto w takim razie obsadzi stanowiska typu kasjerka w markecie, sprzątaczka czy pracownik na produkcji. Czy tym ludziom nie należy się adekwatne do wykonywanej pracy ale godne wynagrodzenie? Może nie w tym kraju :>
Dobre rady w stylu zrezygnuj z fajek, piwa, smarowania chleba masłem i jazdy samochodem także są chyba nie na miejscu.