kruszynkaa napisał(a): No właśnie ja zaczęłam się łapać na tym, że chciałabym kupić naszemu maluszkowi wszystko co najlepsze ale właśnie czy to w ogóle będzie potrzebne? Człowiek oglądając rzeczy dla dzieci wpada w jakiś niewyjaśniony wir zaburzający racjonalne myślenie hehe dzięki za "sprowadzenie na ziemię"Dopisane 02.01.2013r. o godz. 12:41:a jeszcze jeśli mogę zapytać to co sądzisz o aspiratorze do noska? Kuzynka mówiła mi, że najlepszy jest taki podłączany do odkurzacza ale czy to rzeczywiście dużo się różni od tradycyjnej gruszki?
Troszkę się wtrącę;D Ja tez nakupowalam swojej corci mase niepotrzebnych rzeczy;) Np. sterylizator do butelek;)-ani razu nie uzyty;) Teraz wiem, ze to byl zbedny wydatek;) Moim zdaniem aspitaror nie jest potrzebny;) Ja kupilam corci gruszke, i tez malo sie przydala, bo byl jeden wielki placz;D
Jezeli dziecko ma katar to polecam wode morską psiknąc do noska i polozyc dzieciatko na brzuszku;) katarek bedzie sam wyplywal;) Pozdrawiam.