minciu napisał(a): Musicie rozróżnić dwie rzeczy:

Partycypacja - udział własny w budowie lokalu, orientacyjnie koszt metra ma wynieść około 2800zl
Kaucja - ośmiokrotność wysokości czynszu za dany lokal
Wysokość czynszu może wynosić maksymalnie 4% wartości wskaźnika odtworzeniowego. Aktualnie maksymalna stawka czynszu to 12,07zl za m2 lokalu.
Dla 50m2 daje nam 603,66zl/miesiąc max.

Owszem, 603,66 zł ale tylko samego czynszu. Jak sobie doliczysz media to zobaczysz ile będzie.

Zasady tej partycypacji nie są atrakcyjne.

Jak kolega wyzej napisał - to jest tyle za SAM LOKAL, a dochodzi jeszcze woda, scieki, domofon itd...
(nie piszę o prądzie, kablówce bo to już cos zupelnie innego - gazu tam nie ma - butle gazowe mozna wstawić)
napiszę jeszcze raz koleżka ma ok 47m2 placi 700zl ponad, rodzina 4 osobowa.

ktoś jeszcze wyzej napisal ze kaucje sie placi - tak bylo na starych zasadach.
teraz banki nie chca dac kredytu TBSowi bo kryzys itd, panstwo nie chce juz w tym pomagac, wiec pomysl TBSu jest taki ze czesc pieniedzy (na poczatku chcieli 50%, teraz zeszli do 30%) chca uzyskac od lokatorów. Wtedy, z gotówką - wkładem własnym idą do banku i bank jest bardziej przychylny dać im kredyt na budowe. Tylko jeśli ktoś ma już te 30% uskładane czyli np. 30 tyś to po co mu iść do TBSu i z nimi się wiązać?
30 tyś to całkiem spory wkład bo jeśli mieszkanie chcesz kupić od kogoś za 150 tyś to te 30 tyś będzie wynosić aż 20%. to dla banku powazny argument za tym zeby Ci dac kredyt. I wtedy masz juz mieszkanie z hipoteka, i nie ma zadnej komisji z TBSu ktora zdecyduje czy ty mozesz to mieszkanie sobie wykupic czy nie :)
a jeśli mając te 30tyś (czyli powiedzmy 20% wartosci za jaka chcesz kupic mieszkanie) i bank nie chce Ci udzielić kredytu mimo to, to znaczy ze Twoje zarobki nie wystarcza na splate raty. To jak w takim razie dasz rade placic tą rate razem z czynszem do TBS? Absurd.

aha - tak dla porównania - my mieszkamy w lokalu należącym do bolesławianki - ponad 60 metrow czynsz wynosi (z ciepla woda i zimna) 550zl. roznica jest wydaje mi sie spora porównując do TBSu 47 metrow za ponad 700zl

No i pamietajcie, ze jak budynek buduje deweloper, to pozniej ustanawiana jest wspolnota mieszkaniowa - i to lokatorzy decyduja o swoim budynku, a nie TBS czy spoldzielnia.

Czyli my de facto rozmawiamy o tym, że TBS wszedł na rynek deweloperów i mamy kolejną branżę w której samorząd konkuruje z mieszkańcami w biznesie, rzecz jasna na preferencyjnych zasadach bo ze wsparciem pieniędzy publicznych.

Mylę się?

Masz całkowitą rację.Gmina zaciągnęła kredyt na blisko 15 mln złotych( suma z odsetkami) poto,by zarżnąć branżę budowlaną..Komunalna knajpa JAZVA,to kolejny przykład urzędniczego zarządzania miastem.Teraz komunalne SPA na Zgorzeleckiej w budowie. Co dalej?

Bernard napisał(a): Czyli my de facto rozmawiamy o tym, że TBS wszedł na rynek deweloperów i mamy kolejną branżę w której samorząd konkuruje z mieszkańcami w biznesie, rzecz jasna na preferencyjnych zasadach bo ze wsparciem pieniędzy publicznych.

Mylę się?

Mylisz się w kwestii mieszkań z partycypacja.. Tutaj miasto nie dokłada nic.

A te mieszkania które buduje miasto mają być chyba w zamian za mieszkania spółdzielcze ludzie mieszkających w atrakcyjniejszej lokalizacji :)

Taki troche wał, niby mieszkania dla wszystkich budują, ale musisz im oddac w zamian swoje stare mieszkanie to dostaniesz decyzje z dnia na dzien.. A jak mieszkasz w 6 osób w kawalerce to poczekasz jeszcze w kolejce 5-10 lat:)


Dopisane 19.01.2013r. o godz. 18:37:

Gdzie jest guzik edytuj post?:D

minciu napisał(a): A te mieszkania które buduje miasto mają być chyba w zamian za mieszkania spółdzielcze ludzie mieszkających w atrakcyjniejszej lokalizacji :)

Za spółdzielcze?? :)
Będą się wymieniać ze spółdzielnią? :P