Co za bezczelny komunikat! Na moim osiedlu domków (ul. Słoneczna) każdy gospodarz dba o swoje obejście i chodnik przy posesji. Są zawsze odśnieżone mimo gęstych opadów. Droga natomiast, którą nadzoruje właśnie Urząd Miasta cała w błocie pośniegowym, nieodśnieżana. Może Pan komendant straży miejskiej wlepiłby mandat Urzędowi?

Właściciel działki ma same obowiązki .Gdyby jednak na tym że samym chodniku zechciał postawić swoją reklamę natychmiast zjawi się u niego ktoś po pieniądze.Moim zdaniem odpowiadamy jedynie za teren który jest naszą własnością .W innym przypadku to prawo jest bez sensu.
Przykład ; Obywatel samotnie zamieszkujący posesję jest chory , stary i niedołężny lub przebywa długotrwale za granicą .Jaka kara mu przysługuje ? Czy po nałożeniu systematycznie kilkudziesięciu mandatów / po jednym dziennie / należało by wysłać komornika aby zajął nieruchomość na poczet kar ?
Ten przepis to komunistyczny absurd .Ludzie płacą podatki i sprzątanie miasta powinno być w gestii służb miejskich.Teraz właściciel nieruchomości zgarnia śnieg na jezdnię a następnie przyjeżdża pług i ponownie przegarnia to na posesję.

Dura lex, sed lex


Nie róbmy anarchii...

U mnie jak przyjeżdżał traktor z MZGK odśnieżyć drogę, to "intelygenty" Pan kierowca zawsze zasypywał wjazdy do garaży wszystkim mieszkańcom. Człowiek namęczy się z odśnieżaniem chodnika, a tu przyjedzie taki koleś i zasypie. Więc po czasie przestałem odśnieżać

~Po pierwsze mieszkaniec napisał(a): Co za bezczelny komunikat! Na moim osiedlu domków (ul. Słoneczna) każdy gospodarz dba o swoje obejście i chodnik przy posesji. Są zawsze odśnieżone mimo gęstych opadów. Droga natomiast, którą nadzoruje właśnie Urząd Miasta cała w błocie pośniegowym, nieodśnieżana. Może Pan komendant straży miejskiej wlepiłby mandat Urzędowi?

Popieram w 100% ledwo w tym pośniegowym błocie można iść a co dopiero pchać wózek z dzieckiem do przedszkola- SZANOWNA WŁADZO- bierta się do roboty a nie tylko nakazy i zakazy !!!! Zacznijcie od siebie !!!! właśnie w okolicach domków chodzi się o niebo lepiej !!!

ten komunikat to jakas kpina.....HEEEJJ!!! URZEDASY!!!! za robote sie sami wezcie!! WARA od porzadnych obywateli dbajacych o swoje podworko!!!

No właśnie bardzo się cieszę ,że ktoś zaczął ten temat .To ja chciałam przypomnieć Urzędowi Miasta ,że trzeba dbać o swój teren .Miałam się wybrać do Pana Romana i przypomnieć jemu i jego pracownikom,że Bolesławiec to nie tylko rynek,Prusa i Asnyka.Jest też np Zwycięstwa.Tam nikt nie odśnieżył od początku zimy,ludzie chodzą ulicą ponieważ chodników po prostu nie ma.Na obrzeżach miasta jest totalny SYF!!!!Tam jakoś nie widać urzędników,nie sprawdzają.
A może by tak rozdać łopaty i wtedy niech jadą w miasto i sprawdzają.Jak jest właściciel to dać mu mandat za nieodśnieżony chodnik,a jak nie to to zdjąć szpileczki,buciki i odśnieżyć to co do was należy.
A do tych ,którzy mają pretensje do ludzi odśnieżających ulice na osiedlach.To może wytłumaczcie mi jak ma zgarnąć śnieg z ulicy.Przecież on tego śniegu nie zajada tylko zgarnia.Więc normalne ,że nasypie się trochę na chodnik i wjazd

Przemyslaw napisał(a): (...)
Ten przepis to komunistyczny absurd .Ludzie płacą podatki i sprzątanie miasta powinno być w gestii służb miejskich.Teraz właściciel nieruchomości zgarnia śnieg na jezdnię a następnie przyjeżdża pług i ponownie przegarnia to na posesję.

Zgadzam się to stary przepis gdzie ludzie nadzorowani niczym z Alternatywy 4 robili takie rzeczy :| a i musisz pamiętać Przemysławie, że Tobie nie wolno zgarnąć śniegu na ulicę ale "traktorzyście" z ulicy na Twój chodnik tak :/