~dariusz napisał(a): tak trzeba jezdzic w tym spowolnionym miescie.przeprowadzilem sie rok temu do bolesławca i za kazdym razem sie wkurzam jak jade przez miasto ,TU CO DRUGI ZAMULA.Nigdzie sie nikomu nie spieszy a to,ze przejechal na żółtym to nic złego zółte to nie czerwone.Sam tak jezdze.jak sie siewci zółte to sie gazu dodaje a nie sie na zółtym hamuje.zamuleni kierowcy w tym miescie i tyle.Wpuscic do wrocławia 100 bolesławieckich mistrzów kierownicy to by caly wrocław zakorkowali....radze pojechac do legnicy lubina i tam obserwowac jak sie w ruchu miejskim zachowują auta.
~ napisał(a):~dariusz napisał(a): tak trzeba jezdzic w tym spowolnionym miescie.przeprowadzilem sie rok temu do bolesławca i za kazdym razem sie wkurzam jak jade przez miasto ,TU CO DRUGI ZAMULA.Nigdzie sie nikomu nie spieszy a to,ze przejechal na żółtym to nic złego zółte to nie czerwone.Sam tak jezdze.jak sie siewci zółte to sie gazu dodaje a nie sie na zółtym hamuje.zamuleni kierowcy w tym miescie i tyle.Wpuscic do wrocławia 100 bolesławieckich mistrzów kierownicy to by caly wrocław zakorkowali....radze pojechac do legnicy lubina i tam obserwowac jak sie w ruchu miejskim zachowują auta.
Popieram absolutnie.
~dariusz napisał(a): tak trzeba jezdzic w tym spowolnionym miescie.przeprowadzilem sie rok temu do bolesławca i za kazdym razem sie wkurzam jak jade przez miasto ,TU CO DRUGI ZAMULA.Nigdzie sie nikomu nie spieszy a to,ze przejechal na żółtym to nic złego zółte to nie czerwone.Sam tak jezdze.jak sie siewci zółte to sie gazu dodaje a nie sie na zółtym hamuje.zamuleni kierowcy w tym miescie i tyle.Wpuscic do wrocławia 100 bolesławieckich mistrzów kierownicy to by caly wrocław zakorkowali....radze pojechac do legnicy lubina i tam obserwowac jak sie w ruchu miejskim zachowują auta.Każdy nie popaprany kierowca wie że trzeba dostosować się do warunków na drodze.Jak jadę do Wrocławia czy Katowic,Warszawy,Berlina,trzeba się dostosować i nie rób wiochy z tym Wrockiem :P
~Anonim napisał(a): Na tym skrzyżowaniu często można zobaczyć takich magików, co przejeżdżają na "późnym pomarańczowym" :>
~dariusz napisał(a): tak trzeba jezdzic w tym spowolnionym miescie.przeprowadzilem sie rok temu do bolesławca i za kazdym razem sie wkurzam jak jade przez miasto ,TU CO DRUGI ZAMULA.Nigdzie sie nikomu nie spieszy a to,ze przejechal na żółtym to nic złego zółte to nie czerwone.Sam tak jezdze.jak sie siewci zółte to sie gazu dodaje a nie sie na zółtym hamuje.zamuleni kierowcy w tym miescie i tyle.Wpuscic do wrocławia 100 bolesławieckich mistrzów kierownicy to by caly wrocław zakorkowali....radze pojechac do legnicy lubina i tam obserwowac jak sie w ruchu miejskim zachowują auta.