~ napisał(a): a wypad z tymi basenami syf i kiła miastowe siedlisko chorób :/
Może i siedlisko wszelkiej zarazy, jak sugerujesz. Ale pamiętam czasy, gdy jeszcze nie było basenów. Wtedy sąsiadująca z nimi żwirownia upominała się co roku o jedną-dwie ofiary. Tego chcesz?
Ile dla Ciebie jest warte ludzkie życie? Ile dla naszych władz jest warte ludzkie życie.
Jakiś czas temu po utonięciu dziecka na żwirowni obniżono w końcu cenę biletów dla dzieciaków. To był mądry krok bo młodzi ludzie teraz, jak upał idą na baseny. Wcześniej, przy wysokich cenach, i w upały nie było tam za dużo ludzi. Podejrzewam że wpływy do kasy nie zmalały a jest bezpieczniej.
Tylko że za rok znów zaczną na żwirowniach tonąć młodzi ludzie :|