~ja napisał(a): po pierwsze Marcinie mój nick został zmoderowany, a po drugie pisałem o nie obniżaniu poziomu
:P
twója wypowiedź jeszcze mocniej mnie utrwala w przekonaniu co do poziomu komentarzy
:P
TOjsienka napisał(a): Sorry ale przypomniała mi się polska komedia "Kogel mogel" jak babcia burżuazja porzuciła wnuczka u obcych ludzi bo Punia się goniła i musiała ciśnąć do warszawy po zastrzyk.Wuj tam z wnuczkiem.Bo o tym jak uświadamiała ludzi ze wsi na zebraniu kółka rolniczego że pies musi jeść cielęcinkę nie wspomnę,ludzie ją śmiechem zabili tak samo jak teraz z tego że pies pije z filiżanki.Więc to po prostu normalny odruch ludzki bo to nie jest normalne zachowanie.
~ napisał(a):
Oj ,już bez przesady,najgrubsza ze wszystkich w tym filmie była ,a co prawda to nie grzech,nic w tym az "powalającego",raczej twoje wyolbrzymianie jest "powalające" ,ciekawe dlaczego?Moja "miłość" do psa nie jest " chora" ,po prostu opiekuje się chorym psem jak na uczciwego i o normalnych zasadach człowieka przystało,co ,mam go wyrzucić ,oddać? komu ,gdzie?Pies był i jest dobry,wierny i kochajacy i należy się mu opieka i okazanie serca.Jakoś mnie zreszta wcale nie dziwi to napadanie na mnie za to ,ze potrafię mimo wszystko lubić zwierzęta,pomagać im w potrzebie,leczyć,to takie normalne w ludziach dzisiejszej epoki ,zeby stłamsić ,ośmieszyć,wyszydzić ,ubliżyć,no bo jakże ? W przeciwnym wypadku należało by podziwiać zapał ,chęci,życzliwość ,a do tego nikt się nie przyzna,niektórzy mówią ,ze to takie polskie,zniewazyć,wyśmiać,bo słowo "dobrze robisz ,ze pomagasz " ,nie przejdzie przez gardło.No i jeżeli chodzi o "zdolną" młodzież se schroniska ,to przygarnęłam pieska już dorosłego,moze poprzedni własciciel nauczył go sztuki jedzenia i picia z filiżanki przy stole ,nie wiadomo,fakt ,ze tak było.
~@ napisał(a): Jestem w szoku czytając wasze wypowiedzi i chyba rzeczywiście ten świat schodzi na psy, bo jak to inaczej nazwać ?
Poczytajcie to co piszecie i zastanówcie się cobyście pomyśleli będąc tylko obserwatorami ?
Poza tym tak prosta czynność jak cytowanie najwyraźniej sprawia wam problemy, co niestety sprowadza te "nijakie" wypowiedzi na same dno.