alter napisał(a): W zasadzie w górnictwie pracuje wiele kobiet. Lekarki, sekretarki, asystentki, panie Geolożki, zdarzają panie po inżynierii :)
Chodziło mi o te, które pracują chociaż 800m pod ziemią.
Nie widzę tam ŻADNEJ!
Tak rozumiem :) Na stałe nie, ale właśnie zjazdy badawcze są, do pobrania próbek, w celach statystycznych pracy, a lekarki zjeżdżają czasami z ratownikami. Z AGH, czyli z Akademii Górniczo Hutniczej są też tzw. wycieczki na dół w celach szkoleniowo-badawczych. Także są kobiety, które wiedzą, jak jest na dole :) Sam asystowałem, kiedyś podczas takiej "wycieczki", z kierunku geologii. Kopalnia za bardzo do pięknych kobiet nie pasuje, ale piękne kobiety pasują nawet do kopalni ;) dobranoc
magnum44 napisał(a): Hmmm...
Już widzę kobiety pod ziemią pracujące, jako "górniczki".
Jakoś nasuwa mi się ten zawód na pierwsze miejsce i właściwie tylko tu nie potrafię ich "zobaczyć". :(
W zasadzie w górnictwie pracuje wiele kobiet. Lekarki, sekretarki, asystentki, panie Geolożki, zdarzają panie po inżynierii :) Tak sobie myślę, że nie ma sensu, aby na koniecznie pracowały w przodku, czy w innych miejscach w kopalni, gdzie po prostu męska siła fizyczna jest niezbędna. W Norwegii na siłę chcieli, aby w zawodzie pielęgniarskim było tyle samo kobiet co mężczyzn. Próbowano sztucznie sterować zatrudnieniem, a mimo to nic nie dało. Faceci, poza nielicznymi wyjątkami, zwyczajnie nie mieli predyspozycji do bycia pielęgniarzami, więc się z tego wycofano. I tak jest jeszcze z wieloma innymi charakterystycznymi zawodami. Naturalne predyspozycje powinny być priorytetem w przydatności do każdego zawodu. :)
Bardzo racjonalna opinia.Kierując się takim tokiem rozumowania we wszystkich dziedzinach gospodarki i polityki jest szansa na wyprowadzenie Polski z dotychczasowej zapaści.Zatem promowanie na siłę parytetów moim zdaniem nie ma praktycznego uzasadnienia.
" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe "
Konstytucja Rzeczypospolitej
Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
No i luz... kobitki się spotkają, ciastko zjedzą, kawką popiją, poplotkują, do ogrodów japonckich do Wrocka, albo na jaką operę śmigną. Spoko :) No chyba, że tawariszcz pałkawnik na listy wyborcze SLD je wrzuci. Powodzenia :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
