fobiak napisał(a):
no i widzisz taka z wami gadka, w ppodrecznikach z historii nie bylo prawie nic, a ten szczawik dziennikarz pitoli farmazony, inaczej przedstawiala sie sprawa z podmiotem: jezyk polski, tam bylo dosc duzo lektur obowiazkowych z okresu powstania i walk partyzantow ale o bandytyzmie bylo tez malo, gdyby nie filmy o bandach to dzisiaj by nikt nie nie uwierzyl, ze upa nas nie bronila.
:D :D No to jeszcze trudniejsza lektura, tow. Fobiak :D :D
Adam Orlik - Podręczniki PRL jako zjawisko kulturowe. Wizja przeszłości Polski w podręcznikach do historii w latach 1945-1956
http://wiedzaiedukacja.eu/archives/22039
Pozdr. :)