''Zawsze będę popierał Rosję. Dzięki Rosjanom miałem w Polsce 40 lat spokojnego i szczęśliwego życia. Większość Polaków też.''
ciekawe kto to wpisał?...zapewne jakiś ''komuch'' ;) dobrze że to wpis z innego forum bo zaraz by się odezwali bolesławieccy ''antykomuniści'' :D
Dopisane 30.11.2014r. o godz. 13:19:
Zdaniem Daniela Thornileya skutki tego kryzysu są bagatelizowane. Podkreśla, że turbulencje gospodarcze już kosztowały świat pięć razy tyle, co II wojna światowa i to banki powinny sfinansować odbudowę globalnego rynku w kolejnych 5-10 latach. Za to – w jego opinii – konsekwencje napięć na Wschodzie są wyolbrzymiane. Konflikt między Ukrainą a Rosją nie spowodował jednak, że zagraniczne firmy masowo rezygnują z tych rynków.
''– 18 miesięcy temu większość firm prowadzących interesy w Rosji radziła sobie bardzo dobrze pod względem wielkości i wzrostu sprzedaży oraz rentowności. Te liczby teraz idą w dół, ale mimo to utrzymują się na całkiem niezłym poziomie – podkreśla ekonomista. – Myślę, że perspektywa na najbliższy czas nie jest najlepsza. Będzie to okres wyzwań i napięć, bo wzrost PKB będzie niewiele powyżej zera, a średnioterminowa prognoza wzrostu to 2,5-3 procent.
Ta perspektywa dla Rosji będzie osiągalna, pod warunkiem że nie dojdzie do eskalacji konfliktu z Ukrainą, a ceny ropy nie spadną gwałtownie w dół, pociągając za sobą rubla. Dużo gorzej gospodarczo radzi sobie druga strona konfliktu.''
co wy na to?....czy nie dlatego Rosja ma głęboko w d...polskie jabłka i śmieszne podrygi UE ;) nazywane ''sankcjami''
~Nasz Putin napisał(a):
Oczywiście jest to cecha Ukraińskich Nacjonalistów ze Związku Ukraińców w Polsce
ich zjazdy na dziedzincu zamku w krasiczynie sa tak obstwione przez sluzby polskie, ze zaden polski ch.. sie nie przecisnie, polska ochrona pilnuje przed ogrodzeniem, w parku i przed wejsciem na zamek, prasa nie donosi o czym oni tak tam obraduja. maja wieksze poparcie polskiego rzadu niz zwykly polak. byc moze na tym spotkaniu przygotowywali majdan ale kto to moze wiedziec, wspomniany zjazd byl na przelomie sierpnia i wrzesnia rok sobie odpuszcze.
~majętny Stef niezalogowany 30 listopada 2014r. o 14:27
Mnie zastanawia dlaczego Polacy nie irytują się że Wall Street oszukiwało ich dotychczas na cenie ropy.
Nawet ostatnio wpłynęły dane z wydobycia ropy że nie będzie się ograniczać wydobycia, czyli wszystko się kręci jak dotychczas a cena spada.
To dlaczego wcześniej cena rosła do ponad stu dolarów za baryłkę jak wydobycie jest takie samo jak kiedyś?
Z drugiej strony, jak cena ropy spada to Chińczycy są jeszcze bogatsi bo produkują taniej.
Ale dlaczego nie spada cena gazu jak spada cena ropy?
A może to wszystko wymierzone jest w arabusów a konflikt na Ukrainie wywołany jest sztucznie w porozumieniu z Rosją, USA ,UE i Chinami aby jakoś swoje społeczeństwa przygotowali na zmiany gospodarcze?
Społeczeństwo boi się wojny i straszenie wojną jest najlepsze aby społeczeństwo przymknęło oko na braki w portfelu.
Idealny moment na cięcia w UE, USA i Rosji i moment na "zaciskanie pasa" :)
alter; Nic z tych Twoich filmów nie wynika, oglądam wieli innych, podobnych. Każdy prowadzi jakąś politykę, Stany sobie a Rosja sobie.
Co powinna robić Polska?
Czy powinna wspierać Ukrainę, która nic nie robi żeby poprawić stosunki z Polską. Wręcz przeciwnie prowadzi prowokacyjną politykę ze Stanami przeciwko Rosji, a jeżeli chodzi o Polskę to traktuje ją jak następną w kolejce do swoich rozrachunków.
Ukraińcy milczą w ważnych naszych wspólnych sprawach i nie wiemy co w głowie im się roi. I to jest niepokojące.
Mniejszość Ukraińska robi sobie w Polsce wiece antyrosyjskie w naszych miastach, nosząc nasze Polskie flagi i tym samym wciąga nas w swoje gierki polityczne.
Ukraińcy robią z siebie ofiary postkomunistycznego imperium Rosji, a w rezultacie chcą się wykręcić sianem i z niczego nie rozliczyć, zabrać Rosji kawal ich terytorium, mam tu na myśli Donbas. Za gaz też nie chcą płacić, bo chcą żeby Rosja płaciła im za tranzyt więcej jak oni za gaz i jeszcze chcą na tym zarabiać kokosy. Doradcy Amerykańscy i Kanadyjscy, de facto potomkowie banderowców wciągają nas i Ukrainę w konflikt, który najprawdopodobniej skończy się III wojną w Europie. Oczywiście Ameryce będzie to na rękę, bo Europa znowu przez 80 lat będzie się odbudowywać i zadłużać w USA.
Polska, musi na zaistniałą sytuację popatrzeć chłodno i bez emocji.
I przede wszystkim wziąć pod uwagę nasze możliwości, naszą sytuację i naszą przyszłość. Nie słuchać zagranicznych doradców i Ukraińskich Polskich polityków. Bo zdajemy sobie sprawę, że są tacy ludzie w naszej polityce, którzy są narodowości Ukraińskiej i oni nam mieszają i po prostu szkodzą Polsce.
Po co? Tego nie wiem, mogę się tylko domyślać.
~pat napisał(a):
...
Ukraińcy robią z siebie ofiary postkomunistycznego imperium Rosji, a w rezultacie chcą się wykręcić sianem i z niczego nie rozliczyć, zabrać Rosji kawal ich terytorium, mam tu na myśli Donbas...
Federacja Rosyjska w 1994r. w Memorandum Budapesztańskim uznała niezależność i suwerenność istniejących granic Ukrainy, zobowiązała do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy.
Tak podoba Ci się rewizja granic w Europie?, RFN dopiero w 1990r. uznało obecną granicę z Polską.
Pozdr.
skorn napisał(a): Jakie zabieranie terytorium Rosji? Przecież Donbas to część Ukrainy.
Byłem tam, tam ludność mówi, pisze i czyta po rosyjsku.Tam zawsze była Rosja. Za czasów ZSRR w rządzie imperium w Moskwie zasiadali Ukraińcy i to oni przyznali sobie ziemie nie należące nigdy do Polski i Ukrainy. Ukraina powstała z ziem Polski, Węgier i Rosji i taka jest prawd. A Krym był Tatarów, zanim Rosjanie go podbili. A w Odessie w czasie obecnych zamieszek, to kto spalił kogo.
Nie lubię się z wami sprzeczać, bo nie piszecie na swój temat podstawowej prawdy; Jakiej jesteście narodowość, dlatego to wszystko " grochem o ścianę"
