5 lat temu szukałam pracy. Zgłosiłam się do PUP. Nic nie pomogli. Znalazłam sama pracę. Mam tylko nadzieję,że po 5 latach coś się zmieniło.Niestety, ale ja nie jestem zadowolona z pomocy PUP ( raczej braku zainteresowania ,pomocy).

~polak mieszkający w Niemczech napisał(a): Śmieszne są te komentarze. Jężeli ktoś się wypowiada publicznie to powinien dobrze się orientować jak tu w Niemczech jest naprawdę i dopiero pisać. Same pieniążki do ręki nie wpadną. A żeby tu mieszkać godnie to niestety trzeba po 10 godzin pracować i to też przy szczęściu ,że się pracę otrzyma. Po mału kończą się dawne lata przybyło wielu emigrantów z Rumunii, Grecji itd i zaczynają Niemcy zmieniać przepisy na niekorzyść

widocznie malo wiesz,bo nic nie napisales o socjalu jaki jest w niemczech,a to już dużo,a praca jest tylko trzeba sie wybrac bardziej na sam zachod,bo przy granicy z naszym krajem to jest ciezko o prace i sa niskie zarobki!!!

Żeby dowiedzieć się o miejscach pracy w Niemczech, nie trzeba chodzić do PUP. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę kilka słów i wiadomo. Podane są miasta, podane miejsca pracy. Są oferty ze znajomością języka i bez. Są oferty prac sezonowych i na dłużej.
Prawda, że Polska szkoli fachowców z pieniędzy podatników dla innych krajów, ale niedługo tych podatników zabraknie i biada tym, którzy tu zostaną. Ich dzieci będą przecież musiały iść do płatnej szkoły. Kogo będzie na to stać? Ile będzie szkół w naszym kraju? Jeżeli będą jakieś państwowe, to na jakim poziomie i jakie będą w nich warunki?
Ludzie opamiętajcie się !!

PUP niech lepiej doradzi jak szukac pracę w Polsce a nie na obczyznie. Skoro do tego dochodzi to po co PUP? W niemczech samemu mozna sobie szukac pracy, bez pomocy PUP jak sie zna niemiecki w stopniu komunikatywnym. Każdy o tym dobrze wie.

~x napisał(a): PUP niech lepiej doradzi jak szukac pracę w Polsce a nie na obczyznie. Skoro do tego dochodzi to po co PUP? W niemczech samemu mozna sobie szukac pracy, bez pomocy PUP jak sie zna niemiecki w stopniu komunikatywnym. Każdy o tym dobrze wie.

pracownicy powiatowego urzedu przepedzania nie maja zadnego interesu w tym aby szukac komus miejsca pracy bo nie ma to zadnego wplywu na ich pensje. miejsc prac nie ma a to co jest doprowadza do cyrkulacji w poblizu tych samych miejsc pracy i niezadowolenia bezrobotnych. aby sie tego problemu pozbyc, urzad pracy postanowil niezadowolonych przepedzic tam gdzie pieprz rosnie. jesli statystyka bezrobocia spadnie to urzednicy maja podstawy do wyzszych nagrod. innej mozliwosci nie ma i raczej sie nie przewiduje w najblizszym czasie.

Urząd pracy to miejsca pracy dla rodzin urzędniczych oraz źródło dodatkowego dochodu za " niby szkolenia "
O likwidację PUP należy walczyć bardziej niż likwidację straży miejskiej.

Państwo pracy nie ma i nie będzie miało.
Państwo Obywatelom pracę zabierało i zabiera .

Państwo / władza / ma obowiązek tak kierować wszystkim aby maksymalnie ułatwiać obywatelom rozwój.Polska jest przykładem dokładnie odwrotnym.
Niebawem wszystko może się zawalić.
Podatki 80 % + kopaliny / miedź , węgiel , siarka , / i na nic nie ma pieniędzy ?
W Polsce kwota wolna rocznie to 3 tys a w Anglii 50 tys .między dochodem 50 a n200 tys podatek 10 % -- i to jest pomysł na rozwój społeczeństwa.
Tu po pierwsze mieszkańcy finansują szklano wodne pomysły prezydenta a ich dzieci muszą uciekać z kraju.
Dzieci po pierwsze mieszkańców za granicą pracują a dzieci urzędników tam studiują.

Urząd pracy powinien wspomagać i pomagać bezrobotnym w Polsce,znaleźć pracę.Chodzę tylko odfajkować termin wyznaczony przez up ,jeszcze mi nie zaproponowano żadnej pracy,szukam sam ,do odfajkowania,to wystarczyłaby jedna osoba,po co ich tam tyle siedz?Po co ten urząd jest?To już przegięcie,źeby polski urząd pracy uczył jak szukać pracy w Niemczech.Śmiech na sali

Zmienić kierownictwo PUP-u na osoby wykształcone w zakresie organizacji ,marketingu i zarządzania zasobami ludzkimi, a płace pracowników PUP uzależnić od rzeczywistych efektów w pozyskiwaniu ofert pracy tak, jak ma to miejsce w prywatnych agencjach pracy . W obecnej sytuacji na rynku pracy"skostniała fasadowość" w sprawowaniu funkcji kierowniczej, i wypełnianie przez pracowników PUP tylko dokumentacji, podczas rejestrowania i wyrejestrowywania petentów, nie wystarczy .