samosia napisał(a): ... Tylko ja NIGDZIE nie napisałam, że to bzdura... Jedynie napisałam, o innej sile sprawczej niż boska ukazanej we Wróżce...

No właśnie, ja tam nie doczytałem się żadnej informacji o tej boskiej sile... Jest to całkiem przyzwoity artykuł (zmuszający do myślenia), a jednocześnie nie sugerujący ŻADNYCH "słusznych" hipotez.
Chyba, że chodziło Ci o jakiś inny artykuł z tej całej "Wróżki"?

ale po co się kłócić? :)
jeśli myśli się ''jednotorowo'' to żadne z Was nie dojdzie do niczego chociażbyście zapisali tu kolejne sto stron ;)
''religionawca'' ;) zasypie Was swoimi argumentami a ''ateista'' swoimi ;) a wnioski ?...żadne oprócz jednego
potrafimy się kłócić :D
pomyśleliście kiedyś o takim ''niewielkim'' :D wypaczeniu historii jak to ma miejsce w ''Quo Vadis''?..znacie historię Nerona?...historię Koloseum?
to wiąże się z ''historią'' mordów na chrześcijanach.. ;)

może to kolejny prowokacyjny pomysł na ''dyskusję'' i udowodnienie tego co było pierwsze... ;)

~ napisał(a): Uważam,że źródeł wiedzy na pochodzenia człowieka należy szukać w najstarszych księgach zachowanych do dnia dzisiejszego,a nawet w piśmie obrazkowym odkrytym i odkrywanym w różnych miejscach na kuli ziemskiej.Oczywiście wymaga to posiadania umiejętności czytania i rozumienia języków,w których zostały one spisane,wyryte.Podczas przekładania np.Biblii z hebrajskiego na jakikolwiek język zostaje zatracony prawdziwy sens i znaczenie .Dlatego kształtując swój światopogląd jestem zdany na ludzi którzy posiadają ten dar i mają chęć ,a nawet poczucie swoistej misji dzielenia się tą wiedzą.I teraz w zależności od stopnia rozwoju swojej świadomości ta wiedza będzie przyswajana przyjmowana akceptowana lub nie.Wolna wola,wybór itd.Przyjąłem jednak pewną zasadę, w drodze mojego rozwoju świadomości, mianowicie wiedza która jest a nie jest promowana w powszechnych mediach, przemilczana przez kościół i niewygodna dla władz /problem z rządzeniem/,jest dla mnie czymś co do mnie przemawia i z czym się utożsamiam,oczywiście mogę się mylić, ale popełniane błędów to też rozwój pod warunkiem że się wyciąga naukę.Co do tematu ,prawdopodobnie powstanie człowieka opisany w Biblii ,nie brany oczywiście dosłownie,jest jednym z wielu tego typu procesów na kuli ziemskiej,i choć wierzę w Boga jedynego ,kreatora wszystkiego w tym życia,to jednak odbyło się to przez ręce przedstawicieli ras pozaziemskich na drodze eksperymentu z wykorzystaniem inżynierii genetycznej - termin doskonale znany .Przykład - żebro Adama - pobranie materiału genetycznego.W wersji oryginalnej jest stwórzmy człowieka na" nasze "podobieństwo znaczy wykorzystanie własnego dna i że było ich więcej "bogów".Doskonale i przystępnie tłumaczy to Roman Nacht / yt/..Dla zainteresowanych polecam jego wykłady, a także telewizję NTV,choćby dla poszerzenia horyzontów myślowych,a sceptyków pozdrawiam.

Amen. Jak dobrze jest mieć z Mądrymi Ludzmi do czynienia :)

dlatego teraz posprzątam mieszkanko,ugotuję obiadek i zasiądę przed tiwi oglądając meczyk polskich ''szczypiornistów''
...później ''tefałenfirfundcwancyś'' a na koniec ''szkiełko kontaktowne'' :D

po tym wszystkim uznam ten dzień za niezmiernie udany... :D
a kiedy pojawił się człowiek?...dzisiaj na pewno nie podacie m odpowiedzi ;)

Najwięksi forumowi paplacze zazwyczaj nie mają nic do powiedzenia :|

falco napisał(a): dlatego teraz ...
...później ..............'

po tym wszystkim.............

Podobnie jak większość z tą jednakże różnicą, że większość ma więcej rozumu , żeby nie zaśmiecać forum podobnymi dyrdymałami! :)

Nie ma do kota ani psa, ani żony, ani do kogo buźke otworzyć to biedaczek tutaj paple :)

''dyrdymały''? :)

popatrz jaki ''oddźwięk'' :D nie muszę nic pisać o ''manipulacji'' bo widząc to powyżej ,nie masz o tym pojęcia ... ;)

ja zdążyłem już posprzątać a ty?...wyklepałeś coś myśląc że ''zabłyśniesz'' :P
ja teraz założę sobie fartuszek i przygotuję obiadek ;)
ty pomyśl co by tu wysmarować... :D