~ napisał(a): jezeli ktos wmawia mi ze szczepienia sa dobre i mam dziecko zaszczepic to pytam sie czy mi tez ten ktos zaplaci za leczenie dziecka i skutki uboczne.?
Coraz wiecej sie slyszy o szczepeniach sa strony poswiecone temu, teraz nawet 2 ksiazki sie ukazaly .
decycujac o nie szczepieniu dziecka , nie sluchasz kolezanek bo jest "moda na nie szczepienie " lub "szczepienie" szukasz informacji ze Stowarzyszen itd przeciez na darmo one nie powstaja
A ciekawa jestem czy ty jak nie zaszczepisz dziecka i ono będzie załapie np. Heinego Maedina to nie będziesz wciągać łap po rentę dla inwalidy. Czy do końca będziesz ponosić konsekwencje swojego czynu.
A jeżeli zaprowadzisz swoje chore dziecko do przedszkola i to zarazi inne dziecko szczepione (bo to np będzie miało obniżoną odporność) będziesz zwracać koszty leczenia rodzinie poszkodowanej oraz płacić dożywotnią rentę dziecku które naraziłaś na utratę zdrowia.
Nadmienię tutaj że prawdziwa ospa nie zniknęła z powierzchni ziemi dlatego że tak sobie wymyśliła. Ona zniknęła bo szczepiono dzieci. Dzięki temu teraz można powiedzieć że ta choroba nie istnieje. A tu jeszcze informacja co to za "rtęć" jest w szczepionkach:"...Aleksandra Szyłło: Panie doktorze, ile obowiązkowych szczepionek podawanych w Polsce dzieciom zawiera rtęć?
Dr med. Jacek Mrukowicz: Aktualnie dziecko w ciągu dwóch pierwszych lat życia dostaje w ramach bezpłatnych szczepień 4 dawki jednej takiej szczepionki. To jest ta przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi produkowana przez firmę Biomed. Później są jeszcze dawki przypominające szczepienia przeciwko błonicy i tężcowi w wieku czternastu i dziewiętnastu lat. W innych aktualnie dostępnych w Polsce tego konserwantu nie ma. Natomiast chcę podkreślić, że używanie nazwy "rtęć" jest tu bardzo mylące i szkodliwe. Do konserwacji szczepionek używa się etylowej pochodnej rtęci (tiomersalu), która - mówiąc w uproszczeniu i obrazowo - tak się ma do metylortęci (czyli substancji, którą kojarzymy jako niebezpieczną rtęć, występującą w starych termometrach czy niektórych gatunkach drapieżnych ryb morskich z zanieczyszczonych wód) - jak alkohol etylowy (jest np. w winie) do metylowego (wchodzi w skład denaturatu). Przypominam także, że efekt działania takiego związku zależy przede wszystkim od przyjętej dawki, a tiomersal jest dodawany do szczepionek - i to tylko niektórych - w minimalnej, dopuszczonej przez agencje rejestrujące leki dawce..."