Jeżeli to nie był polecony, to tymczasem można sobie odpuścić wszelkie działania.

Natomiast żadnym usprawiedliwieniem nie jest fakt ,ze udostępniasz to łącze innym.Umowa jest na ciebie i ty odpowiadasz,no chyba ,ze potrafisz udowodnic włamanie.

Reasumując: z tego, że dostałem jakieś trefne pismo od Lex Superior, które w dodatku zostało podpisane „wezwanie do zapłaty”, nie oznacza, że to wszystko jest prawdą. Ująłbym to może niezbyt delikatnie, acz wymownie — dla porządku zacytuję ks. Tischnera -że mamy na świecie trzy góralskie prawdy: święta prowda, tyż prowda i gówno prowda. Wszystko wskazuje na to, że w sprawie wezwań Lex Superior zachodzi przypadek nr 3 ;-)

Olać takie naciagajace pismo !!!

Wszelkie Twoje wypowiedzi też należy w"kiblu spuścić".Na każdy temat masz odpowiedź,a w każdym poście TAAKIE błędy ortograficzne,że aż nasuwa się pytanie,jaką szkołę udało Ci się skończyć.? :| :|

To było do klucznika :D

ramaj napisał(a): Natomiast żadnym usprawiedliwieniem nie jest fakt ,ze udostępniasz to łącze innym.Umowa jest na ciebie i ty odpowiadasz,no chyba ,ze potrafisz udowodnic włamanie.

Jesli jest więcej mieszkańców w domu, to wcale nie jest powiedziane, że odpowiada ten, na kogo jest umowa.

http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/peer/150515250001006_II_K_000614_2014_Uz_2014-07-29_002

Agencja ta (od której otrzymałeś wezwanie) broni czyichś praw autorskich. W związku z tym, kto jest ich mocodawcą? Czyje prawa autorskie naruszyłeś?
W prawidłowo sporządzonym wezwaniu do zapłaty powinieneś otrzymać konkretne informacje, czy osoba z ramienia której działają, posiada prawa autorskie do publikowanej treści i przede wszystkim, czego ta treść dotyczy.
Udowodnienie niewinności to kolejny etap, ale dopiero po prawidłowo wystawionym wezwaniu do zapłaty.
Myślę, że sprawa zakończy się po tym jednym wezwaniu.

też dostałam takie pismo, 3 razy. Ciągle to samo piszą ale nic sie nie dzieje. W internecie znalazłam takie artykuły na temat tej "kancelarii". http://czasopismo.legeartis.org/2015/01/kancelaria-lex-superior-wezwania.html, http://czasopismo.legeartis.org/2015/02/lex-superior-wezwanie-do-zaplaty.html, http://czasopismo.legeartis.org/2015/02/lex-superior-licencja-bittorrent.html. Na razie ignoruje i z chęcią spotkam się w prokuraturze. Wystąpiłam do tepsy o biling z połączeń int. z przed 2 lat bo tego okresu to dotyczy. Raz weszłam na tą stronę i próbowałam ściągnąć plik ( nie udostępnić!!!), ale po paru sekundach przerwałam bo coś nie szło... Czy plik ściągany może być jednocześnie bez mojej wiedzy udostępniony? W takim wypadku to nie świadome działanie tylko jakiś troling zorganizowany w celu późniejszej możliwości wyłudzenia kasy!