Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Stare mięso w EKO

~ niezalogowany
30 lipca 2015r. o 12:58
Wszystkie sklepy sieci EKO to jedno dziadostwo...i to nie od dziś.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~NINA niezalogowany
30 lipca 2015r. o 13:53
Bardzo dobrze, że ktoś się zainteresował tym tematem.Notorycznie jest sprzedawane , śmierdzące mięso :ćwiartki z kurczaka, prawie zawsze, żeberka, karczek ,nawet piersi z kurczaka!!!! A panie, gdy się zwróci uwagę, mówią, że dopiero przed chwilą była dostawa,że wszystko jest świeże!!,albo,że jak np.śmierdzi karczek , to wdłg. pań. jest to specyficzny zapach mięsa!!!!!W EKO" na ul. Kubika,nie ma dobrego kierownika, nikt za nic nie jest odpowiedzialny,każdy odbębni swoje godziny i idzie do domu.Maszynka do mielenia mięsa nie jest naostrzona,od kilku tygodni, ale co to kogo obchodzi??Może, po tym co napiszemy, ktoś się tym zainteresuje???? Może SANEPID?????
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~a niezalogowany
30 lipca 2015r. o 13:55
~Mistrz napisał(a): Informuję Bolecnautów że sklep EKO na ul.Mickiewicza sprzedaje stare mięso.Poprosiłem sąsiadów żeby mi kupili mięso,sąsiadka przyszła zapłakana bo sprzedawczyni wcisnęła jej stare mięso a że brała dla siebie i dla mnie to było tego sporo.Towar został zapakowany daleko od niej (ze względu na smród rozkładającego się mięsa) i nie dano jej paragonu zagadując ją,proponując bony upominkowe i inne g.ówno sprzedawane przez nich tak żeby szybko sobie poszła nie wołając paragonu żeby przypadkiem nie mogła zwrócić towaru.Samo nie wydanie paragonu to 500zł dla sprzedawcy a za to stare mięso zamkną ten sklep.

Co więcej.Pracowałem w EKO w dawnym sklepie Bolko i widziałem jakie praktyki stosują sklepy EKO.Panie z działu mięsnego codziennie na początku zmiany miały nakaz mycia obślizłego,śmierdzącego mięsa a stare kiełbasy były także myte i smarowane olejem dla ładnego wyglądu.To co już tak śmierdziało że nie dało się tego odświeżyć odbierał za symboliczne pieniądze mężczyzna prowadzący katering (niestety musiałem to pakować,na zapleczu stoi wielka waga przemysłowa i tam ważono ten towar).Ogólnie rzecz biorąc szczerze ostrzegam wszystkich przed zakupami w sieci EKO na dziale mięsnym.Jestem przekonany że można się poważnie rozchorować od jedzenia tego starego mięsa.Nie jest to odosobniony przypadek,po otwarciu chłodni (mają taką przemysłową chłodnię gdzie pakuje się wszystko,stare i świeże a po otwarciu z rana takiej chłodni całe zaplecze śmierdzi tak że na zapleczu nie można wytrzymać.

Nie dajmy się truć.Trzeba raz na zawsze z tym zrobić porządek !!!



szczera prawda, naciełam się na zdechliznę w eko na kubika. dramat. od tamtej pory wącham normalnie przy ladzie i sklepowej. brrr
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~NINA niezalogowany
30 lipca 2015r. o 14:03
Bardzo dobrze, że ktoś się zainteresował tym tematem.Notorycznie jest sprzedawane , śmierdzące mięso :ćwiartki z kurczaka, prawie zawsze, żeberka, karczek ,nawet piersi z kurczaka!!!! A panie, gdy się zwróci uwagę, mówią, że dopiero przed chwilą była dostawa,że wszystko jest świeże!!,albo,że jak np.śmierdzi karczek , to wdłg. pań. jest to specyficzny zapach mięsa!!!!!W EKO" na ul. Kubika,nie ma dobrego kierownika, nikt za nic nie jest odpowiedzialny,każdy odbębni swoje godziny i idzie do domu.Maszynka do mielenia mięsa nie jest naostrzona,od kilku tygodni, ale co to kogo obchodzi??Może, po tym co napiszemy, ktoś się tym zainteresuje???? Może SANEPID?????
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~??? niezalogowany
30 lipca 2015r. o 14:15
~ napisał(a): Wszystkie sklepy sieci EKO to jedno dziadostwo...i to nie od dziś.



I dołączmy do tego biedronkę i szajs jakościowy jaki serwują. W każdym produkcie syrop glukozowy, i jak tani zapychasz kiszek mączka kukurydziana modyfikowana genetycznie :] to mam y we wszystkich produktach od "jogurtów" po "kiełbasy" . No i nieodzowny glutaminian sodu i inny syf. Smacznego :] wszystkim biedronkowcom
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
30 lipca 2015r. o 14:43
~??? napisał(a):
~ napisał(a): Wszystkie sklepy sieci EKO to jedno dziadostwo...i to nie od dziś.



I dołączmy do tego biedronkę i szajs jakościowy jaki serwują. W każdym produkcie syrop glukozowy, i jak tani zapychasz kiszek mączka kukurydziana modyfikowana genetycznie :] to mam y we wszystkich produktach od "jogurtów" po "kiełbasy" . No i nieodzowny glutaminian sodu i inny syf. Smacznego :] wszystkim biedronkowcom
A tobie sie naiwnie wydaje ,ze gdzie indziej kupisz bez głutaminianu i innych "syfów",wszyscy produkują na jedno kopyto i zeby długo stało więc pakuja kupę chemii.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
30 lipca 2015r. o 14:50
Czy oprócz opisania przypadku nieświeżego mięsa ktoś z Was odwiedził SANEPID i to zgłosił? Szczerze wątpię.Od samego pisania na forum nic się nie zmieni.
Kilka lat temu kupiłam nieświeże mleko w jednym z bolesławieckich marketów.Poszła informacja do marketu ale również odwiedziłam Sanepid z zakupionym mlekiem.Spisali protokół, pobrali próbki a po czasie dostałam pismo, iż cała partia została wycofana ze sprzedaży.
Więc jeśli coś z zakupionymi produktami jest nie tak to się to zgłasza tam gdzie trzeba.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~dostawca pifka niezalogowany
30 lipca 2015r. o 18:01
też coś wiem , o tej sprawie ... w sumie to czasem kupuje tam mięso ,niby nigdy żadnych zastrzeżeń, no i dwa razy się nadziałem, na mielonym , taki smród że masakra, ale do czego zmierzam, eko ma codziennie dostawę mięsa, chleba.. i to mięso dostarczają codziennie z rana okoliczne i miejscowe firmy , ludzie pracujący eko , nie są w stanie wszystkiego wyłapać przy dostawie, a te firmy też próbują się pozbyć towaru , i tak się właśnie robi promocje , a ten sam towar- ten sam dystrybutor rozwiezie po 15 innych małych sklepach po b-c, 5 pań wyczuje smród i zareklamuje towar, reszta sprzeda lub wyrzuci także nikogo nie broniąc niema co mówić na sklep eko czy inny bo może być tak że nieumyślnie ci sprzedali świeży z rana towar który już był hahmęcony w hurtowni , i tak kupujesz stary.... wiem co mówie , pracowałem jako dostawca, i nie raz nie mają dziewczyny możłiwości jak sprawdzić mięso czy świerze czy stare ubaw miałem po pachy jak przychodziły we 4 i komisyjnie sprawdzały czy śmierdzi , raz też dały mi powąchać , to mało się zrygałem, podpisałem im papier że jako ten czwarty wyczułem smród i mogły zrobić zwrot, na tym polega sprawdzanie towaru mięsa przez sklepy , wąchają jak nie wywąchają to gówno jemy , to się powinno zrobić pożądek z dostawcami mięsa , dopiero później czepiać się jeżeli świadomie sklep sprzedaje stary towar
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMA BAU zaprasza