~ napisał(a): Kuby mózg nie żyje.
Dzieki pracy respiratora jego serce nadal pracuje, a rodzina nie chce wyrazic zgody na pobranie narzadow.
O tym ze jego mózg nie zyje potwierdzili to jeszcze dwaj lekarze do ktorych zglosila sie rodzina
Tragedia,śmierć syna.Ale ten syn może uratować czyjeś zycie, a nawet kilka...Szkoda,że rodzina tego nie rozumie :(
Jemu już nic nie pomoże .
Ale sa osoby,które dzięki niemu otrzymają ŻYCIE !! !!
Ja woże karteczkę w potfelu,że w razie pecha oddaję się w całości potrzebującym ,a gdyby ktoś miał wątpliwości to żona wie ,że ,gdybym miał zejść ,a jakieś częśći były by przydatne dla kogoś ,to brać!