~lwg napisał(a): okazali byscie troche serca chlopak walczy jest caly polamany ledwo oddycha moze zostac roslinka robil to co lubi niestety zdrzylo sie KUBA WALCZ WIERZYMY W CIEBIE DASZ RADE BADZ SILNY ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( badzicie wyrozumiali popelnil blad kazdy je popelnia ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(
miejmy nadzieje ze kuba przezyje ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(
A co powiesz na to, że zapewne chłopak widział tam krzyż i stan tejże "drogi"? Powiecie: kiepska droga! Zgadzam się, w takim miejscu powinna być lepsza, ale skoro jest lepsza, to nie trzeba zapieprzać na złamanie karku. Ot cała prawda.
Zdrowia życzę, bo wiadomo, nic przyjemnego, ale niestety na swoje własne życzenie... Realizował pasje? Dlaczego w takim miejscu? Czy już mało było wypadków na takich nawierzchniach? Czy tak trudno się domyślić, że dziury czy odstępy pomiędzy płytami są wręcz zabójcze? Prawie się o tym przekonał, skoro żyje, choć walczy o nie....
Trzeba myśleć.