Staranował nissana i może stracić prawko

OC a co z poszkodowanym kilka miesięcy nie będzie zdolny do pracy a jest zawodowym kierowcą, sprawca chodzi i się śmieje a poszkodowany jak zwykle pozostawiony będzie sam sobie...

OC a co z poszkodowanym kilka miesięcy nie będzie zdolny do pracy a jest zawodowym kierowcą, sprawca chodzi i się śmieje a poszkodowany jak zwykle pozostawiony będzie sam sobie...

OC a co z poszkodowanym kilka miesięcy nie będzie zdolny do pracy a jest zawodowym kierowcą, sprawca chodzi i się śmieje a poszkodowany jak zwykle pozostawiony będzie sam sobie...

Niestety niektórzy nie mają pojęcia o bezpiecznej jeździe.jakies 5-6 miesięcy leczenie.rzepka oderwana od lewego kolana.

~~Pokrzywdzony napisał(a): Niestety niektórzy nie mają pojęcia o bezpiecznej jeździe.jakies 5-6 miesięcy leczenie.rzepka oderwana od lewego kolana.

przejdz się do RONINa napewno ci pomoże w zadośuczynieniu,ja bym dziadkowi nie odpuścił.

~klucznick napisał(a):

~~Pokrzywdzony napisał(a): Niestety niektórzy nie mają pojęcia o bezpiecznej jeździe.jakies 5-6 miesięcy leczenie.rzepka oderwana od lewego kolana.

przejdz się do RONINa napewno ci pomoże w zadośuczynieniu,ja bym dziadkowi nie odpuścił.

Jak ma sie przejsc jak rzepka zerwana? A tak na powaznie to ubezpieczenie NNW jest od tego zeby potem nie trzeba bylo biegac po kancelariach.Nie zawsze jest szansa na sciagniecie chodzby zlotowki ze sprawcy.


Dopisane 10.12.2016r. o godz. 18:15:

~klucznick napisał(a):

~~Pokrzywdzony napisał(a): Niestety niektórzy nie mają pojęcia o bezpiecznej jeździe.jakies 5-6 miesięcy leczenie.rzepka oderwana od lewego kolana.

przejdz się do RONINa napewno ci pomoże w zadośuczynieniu,ja bym dziadkowi nie odpuścił.

Jak ma sie przejsc jak rzepka zerwana? A tak na powaznie to ubezpieczenie NNW jest od tego zeby potem nie trzeba bylo biegac po kancelariach.Nie zawsze jest szansa na sciagniecie chodzby zlotowki ze sprawcy.

Zabrać i to natychmiast.

~k7 napisał(a): nie chcę bronić kierowcy, ale droga miedzy Tomaszowem, a Wilczym Lasem jest zdradliwa. wyjeżdżając z Tomaszowa na prostej drodze jest niecka. jeśli w niecce znajduje się osobówka i kierowcy zgrają się w czasie, to kierowca jadący od Tomaszowa jest święcie przekonany,że droga jest pusta...a lina jest oczywiście przerywana. można się nadziać. Ale tak można się nadziać tylko w dzień, bo po zmroku widać światła nawet jeśli auto jest w niecce.

W pazdzierniku minęło dokładnie 20 lat jak miałem w tej niecce czołowe zderzenie
z BMW ,oczywiście wina moja .Przez to cholerne miejsce straciłem 3 najbliższe mi osoby.Choć upłynęło tyle lat ciągle mam obraz jak z pod ziemi ukazuje się ta bemka.
Widzę że nic nie zrobiono na tym odcinku drogi.Nadmieniam że dwójka moich znajomych miała w tym miejscu miała podobną sytuację,tylko tam wszyscy przeżyli.

Ostrzegam tych co poruszają się na tym odcinku