Młodzieżowa Rada Miasta w Bolesławcu formalnie istnieje od 30 listopada 2005 roku, a jej obecny statut przyjęto 20 maja 2020 roku. Zgodnie z jego zapisami, MRM ma współpracować z samorządami uczniowskimi, reprezentować interesy młodzieży wobec władz i organizacji pozarządowych, promować kulturę, działać na rzecz integracji środowisk młodzieżowych, opiniować dotyczące młodych ludzi decyzje radnych, organizować akcje charytatywne oraz wydarzenia ukierunkowane na młodych ludzi (zwłaszcza w zakresie sportu, kultury i nauki) i promować idee ekologiczne.
Ostatnie wybory do MRM w Bolesławcu odbyły się w 2022 roku, więc właśnie mija jej trzyletnia kadencja. Opiekunem Rady jest każdorazowy Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu - do 2024 roku był nim Łukasz Jaźwiec, obecnie zaś funkcję tą pełni Joanna Dudyńska.
Działalność Rady jest znikoma. W obecnej kadencji radni nie opiniowali żadnego projektu uchwały Rady Miasta, nie składali też interpelacji czy zapytań do miejskich urzędników. Przez trzy lata brali czynny udział w zaledwie sześciu wydarzeniach, a i wtedy pełniąc głównie role pomocnicze.
W grudniu 2022 roku MRM zorganizowała akcję zbierania ozdób świątecznych dla uchodźców z Ukrainy, a w latach 2023 i 2024 jej radni wspierali finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas Bolesławieckich Gwiazdek Życzliwości z lat 2023 i 2024 wydawali posiłki mieszkańcom miasta, uczestniczyli też w konferencji Fundacji "Wspieramy Zdrowie" i brali udział w układaniu planu otwarcia Muzeum Ceramiki. W 2023 roku wraz z MOSiR-em zorganizowali rajd rowerowy dla uczniów bolesławieckich szkół. Radni reprezentowali MRM podczas niektórych oficjalnych uroczystości miejskich, jednak nie udzielano im wówczas głosu.
Złamano określone statutem przepisy dotyczące częstotliwości sesji MRM, podające że mają się one odbywać przynajmniej co 2 miesiące. Od maja 2022 roku odbyło się ich zaledwie sześć, a siódmej nie odbyto z powodu braku odpowiedniego kworum. Wspomnianych sześć sesji miało miejsce w następujących terminach:
Na pierwszych czterech sesjach zajmowano się głównie wyborami Prezydium MRM oraz zmianami personalnymi w jego składzie. Tylko na sesji z 9 listopada 2023 roku jeden z radnych wystąpił z propozycją zorganizowania Talent Show, jednak jak zapisano w protokole, radni stwierdzili, że pomysł jest do zrealizowania, jednak potrzebuje głębszej analizy oraz oceny. Ostatecznie do wydarzenia nie doszło.
MRM ma swojego Facebooka, jednak nie zamieszczano tam powiadomień o nadchodzących sesjach, choć jak poinformował nas Urząd Miasta, to właśnie przez social media powinny być podawane takie informacje. Ostatni wpis na profilu MRM pochodzi z 20 grudnia 2024 roku - czytamy w nim, że jeden z radnych pojawił się na szkolnych jasełkach.
Z kolei ostatnia informacja o odbytej sesji MRM została zamieszczona na tym profilu 22 listopada 2023 roku. Ostatni wpis, który można uznać za interwencję Młodzieżowej Rady Miasta w sprawie ważnej dla młodych ludzi, opublikowano z kolei w grudniu 2020 roku - dotyczył on ogrodzenia wokół skateparku przy wiadukcie.
Od 2021 roku publikowane na Facebooku MRM wpisy dotyczą niemal wyłącznie udziału radnych w apelach szkolnych oraz o delegacjach kierowanych w roli słuchaczy na konferencje zdrowotne Szpitala Świętego Łukasza i Fundacji "Wspieramy Zdrowie", ewentualnie na uroczystości patriotyczne.
Bardzo ważną rolę w działaniach młodzieżowych rad mają ich opiekunowie, odpowiedzialni za ich działalność - lub jej brak - i mający wspierać działania radnych organizacyjnie i merytorycznie. Jak wskazują protokoły pięciu sesji MRM, Łukasz Jaźwiec jako opiekun Rady wziął udział tylko w pierwszej z nich. Z ostatniej, gdy opiekunką Rady była Joanna Dudyńska, Urząd Miasta nie posiada wymaganego protokołu. Co istotne, bycie opiekunem MRM w Bolesławcu jest funkcją nieodpłatną.
Podsumowując, w porównaniu do działalności innych młodzieżowych rad miejskich, działających chociażby w Głogowie, Kłodzku, Dzierżoniowie, Wrocławiu, Bielawie czy Legnicy, MRM w Bolesławcu prawie nie istnieje. Młodzieżowe Rady Miast powinny służyć jako miejsca, w których młodzi ludzie poznają realia nowoczesnych samorządów. Powinny być przestrzenią, która daje im możliwość publicznego zabrania głosu w ważnych dla nich sprawach oraz buduje w nich poczucie sprawczości. Sprawnie działające młodzieżowe rady, mogące liczyć na współpracę ze strony swoich samorządowych opiekunów, organizują duże społeczne projekty, a także konferencje czy szkolenia.
Być może realnie działająca MRM w Bolesławcu pozwalałaby na aktywizowanie młodych ludzi w naszym mieście, budowanie między nimi sieci kontaktów oraz tworzenie oferty kulturalnej, dostosowanej do młodego pokolenia. Mogłaby też służyć jako miejsce zdobywania kompetencji politycznych, społecznych, kulturalnych i wolontariackich.
W rozmowach z nastolatkami (oraz osobami po 20 roku życia, w tym studentami) często pojawia się argument, że nie chcą mieszkać w Bolesławcu, bo nie mają tu zapewnionej atrakcyjnej oferty kulturalnej czy rozrywkowej, dostosowanej do ich oczekiwań. Oferta miasta w tym zakresie jest często oceniania przez młodych jako skierowana do rodzin z małymi dziećmi lub do emerytów.
Aktywna MRM mogłaby choć trochę zmienić w tym zakresie na lepsze i stanowić istotny głos w temacie trwającego od wielu lat wyludniania się miasta i jednoczesnego starzenia się lokalnej społeczności.
~~yorg napisał(a): Panie Darku, ale do młodzieżowej rady miasta Pan już jest za stary. I w ogóle do zaliczania się do mlodzieży. NIestety, panta rei et anni volant i sam Pan nie wie kiedy, został Pan dziadersem. Trzeba pogodzić się z tym, co nieuchronne...
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: ~~yorg napisał(a): Panie Darku, ale do młodzieżowej rady miasta Pan już jest za stary. I w ogóle do zaliczania się do mlodzieży. NIestety, panta rei et anni volant i sam Pan nie wie kiedy, został Pan dziadersem. Trzeba pogodzić się z tym, co nieuchronne...
Wczoraj niestety już 28 lat na karku zliczyłem. Na MRM jestem za stary. Ale ucieszyłbym się, gdyby moi uczniowie i ich rówieśnicy mogli sobie w niej podziałać. Tak na serio, a nie na niby.
~~Alabastrowa Czeremcha napisał(a):Ktoś napisał: ~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~yorg napisał(a): Panie Darku, ale do młodzieżowej rady miasta Pan już jest za stary. I w ogóle do zaliczania się do mlodzieży. NIestety, panta rei et anni volant i sam Pan nie wie kiedy, został Pan dziadersem. Trzeba pogodzić się z tym, co nieuchronne...
Wczoraj niestety już 28 lat na karku zliczyłem. Na MRM jestem za stary. Ale ucieszyłbym się, gdyby moi uczniowie i ich rówieśnicy mogli sobie w niej podziałać. Tak na serio, a nie na niby.
A kto im
A kto im broni? Dostali narzędzia ale z nich nie korzystają. Jak to się teraz mówi"wylogowuja się"z podejmowania decyzji na własne życzenie, bo jak ktoś powiedział tutaj,nie są nauczeni samodzielności. I co? Prowadzić ich ktoś ma za rękę przez całe życie i podejmować za nich decyzje? Niech pan nie narzeka na sytuację i okoliczności tylko niech pani ich namawia do aktywności i działania. Za moich czasów "stowarzyszenie umarłych poetów" w klasie humanistycznej, do której i Pan i ja chodzilismy,było lektura must have.a jak jest teraz? Niech Pan sobie sam odpowie
~~Ceglastobrązowa Malina napisał(a): Dorośli radni nie mają głosu, bo rzadzi Roman, a wy chcecie żeby dzieci głos miały?
~~Yorg napisał(a):Ktoś napisał: ~~Alabastrowa Czeremcha napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Dariusz Gołębiewski napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~yorg napisał(a): Panie Darku, ale do młodzieżowej rady miasta Pan już jest za stary. I w ogóle do zaliczania się do mlodzieży. NIestety, panta rei et anni volant i sam Pan nie wie kiedy, został Pan dziadersem. Trzeba pogodzić się z tym, co nieuchronne...
Wczoraj niestety już 28 lat na karku zliczyłem. Na MRM jestem za stary. Ale ucieszyłbym się, gdyby moi uczniowie i ich rówieśnicy mogli sobie w niej podziałać. Tak na serio, a nie na niby.
A kto im
A kto im broni? Dostali narzędzia ale z nich nie korzystają. Jak to się teraz mówi"wylogowuja się"z podejmowania decyzji na własne życzenie, bo jak ktoś powiedział tutaj,nie są nauczeni samodzielności. I co? Prowadzić ich ktoś ma za rękę przez całe życie i podejmować za nich decyzje? Niech pan nie narzeka na sytuację i okoliczności tylko niech pani ich namawia do aktywności i działania. Za moich czasów "stowarzyszenie umarłych poetów" w klasie humanistycznej, do której i Pan i ja chodzilismy,było lektura must have.a jak jest teraz? Niech Pan sobie sam odpowie
Pracuję od dwóch lat w III LO i namawiam uczniów do aktywności tam, gdzie uznają to za stosowne. Mam też takich, którzy już się udzielają, bądź szukają dla siebie przestrzeni. Ale jak Pan przeczyta w artykule, MRM praktycznie nie funkcjonuje. Aby to zmienić, musi być wola ze strony władz miasta. Bez niej nawet najlepsza młodzież nic jako MRM nie zrobi.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).