Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Życzenia
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
8 listopada 2013r. godz. 18:57, odsłon: 6504, Kazimierz Marczewski

Rozpoczynamy akcję "Pomagam, bo mogę"

Uważamy, że człowiek mający bardzo duże zasługi dla całej naszej lokalnej społeczności, powinien dostać od niej pomoc.
(fot. Bolec.Info)
Zainspirowani rozmową z chorującym bardzo poważnie dziennikarzem lokalnym Andrzejem Żurkiem, postanowiliśmy – jako Redakcja Bolec.Info - rozpocząć dla niego akcję pomocową. Choroba i jej następstwa spowodowały bowiem, że sytuacja Andrzeja życiowa stała się ogromnie trudna. Uważamy, że człowiek mający bardzo duże zasługi dla całej naszej lokalnej społeczności, powinien zostać w jakiś sposób przez tą społeczność wspomożony. Celem naszej akcji jest zbiórka środków finansowych, które później przekażemy Andrzejowi – legalnie i zgodnie z obowiązującymi zasadami prawa, w tym prawa skarbowego.

W wielu środowiskach Andrzeja nazywano i nazywa się Maćkiem. Pomagamy więc wspólnie Maćkowi. Złośliwy, nieumiejscowiony nowotwór IV stopnia (a także schorzenia będące pochodną tego raka) nie pozwalają mu na podjęcie zatrudnienia. Jedynym źródłem utrzymania jest dla niego jest niewielka renta chorobowa.
Konieczność wydatków na leki, wyjazdy do szpitali i lekarzy oraz na badania i konsultacje, spowodowały, że Maciek pozostał właściwie bez środków do w miarę normalnego funkcjonowania. Ma sporo zadłużeń i zobowiązań. Nie skarżył się jednak, a o tym, jak żyje i jak sobie radzi, opowiadał z humorem i dużym dystansem.

Zapytany przez nas, czy wyrazi zgodę, by Redakcja Bolec.Info przeprowadziła dla niego akcję pomocową, po długich rozważaniach – a i namowach z naszej strony – wyraził w końcu zgodę na tego rodzaju działanie.

Wskazywał przy tym, że takie przedsięwzięcie jest dla niego trudne do zaakceptowania.
Ma świadomość, że akcja postawi go w dziwnym świetle. Wie, że nie jest jedyny w tak trudnej sytuacji.

Wie też, że każda akcja mająca komuś pomagać, gromadzi i zwolenników takiego działania, ale i wielu antagonistów. Zdaje sobie sprawę, że jego działalność dziennikarska (jak i każdego innego dziennikarza) przysporzyła mu nie tylko zwolenników.
Wielu ludzi – zwłaszcza tych, których dotyczyły krytyczne publikacje Andrzeja – do dziś ma do niego pretensje i żale. Ba, cieszy się nawet, że dotknęła go choroba.
< Mając to wszystko na uwadze – Andrzej przystał jednak na naszą propozycję.

Z góry zapowiadamy, że nasze obecne przedsięwzięcie nie jest jednostkowe. Tego typu akcje chcemy prowadzić dla różnych osób fizycznych, ale i większych grup społecznych, stowarzyszeń, a nawet instytucji. Bywa bowiem tak, że coś się komuś kończy, że ludzi spotykają niespodziewane, bardzo ciężkie sytuacje, a konsekwencji - kłopoty.

Chcąc pomagać innym, trzeba to pomaganie rozpocząć. I od czegoś trzeba zacząć. Zaczynamy więc od Andrzeja – Maćka.

Ważnym jest, że nie będziemy tej akcji prowadzić sami. Przed zaproponowaniem jej Maćkowi, porozmawialiśmy o naszym pomyśle z przedstawicielami prężnie działającego w Bolesławcu i w Powiecie Bolesławieckim
- Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka – organizacją mającą prawo do zbiórek środków pomocowych. Prezes Stowarzyszenia – pan Jan Cołokidzi – poparł naszą inicjatywę i wyraził zgodę, by na koncie Ziemi Bolesławieckiej utworzone zostało subkonto dla Andrzeja.
Akcja taka musi być bowiem przeprowadzona lega artis, bez żadnych domniemań i niedomówień.

W ramach akcji „Pomagam, bo mogę” o pomoc dla Maćka zwracamy się do wszystkich, którzy takiej pomocy mogą i chcą udzielić. Zwrócimy się także o wspomożenie akcji do redakcji, z którymi Andrzej współpracował. Powiadomimy o naszym przedsięwzięciu funkcjonujące w naszym regionie stowarzyszenia i inne organizacje.
Termin zakończenia naszego przedsięwzięcia ustaliliśmy na 4 grudnia 2013 r. Data ta ma wymiar symboliczny. Zanim podjął działalność dziennikarską, Andrzej bowiem przez niemal 13 lat pracował, jako górnik – pod ziemią. Niech więc obchodzony corocznie Dzień Górnika będzie tym, który symbolicznie zakończy zbiórkę dla górnika – dziennikarza…


Podajemy konto, na które można przekazywać środki w ramach naszej akcji. Oto one:82 1240 1473 1111 0010 0175 6262 Na każdej wpłacie prosimy o zaznaczenie (dopisek), że jest to wsparcie „Dla Andrzeja”.

Liczymy na Państwa wsparcie przy naszym przedsięwzięciu. Nazwaliśmy je „Pomagam, bo mogę” nie bez przyczyny. Wiemy, że w każdej akcji dobroczynnej chciałoby uczestniczyć zawsze więcej osób, niż tych, którzy w niej uczestniczą. Nie wszyscy bowiem „mogą”. Z różnych przyczyn. Stwierdzenie „mogę” służy też i innej idei. Skierowane jest do tych, którzy „nie chcą” w takiej akcji uczestniczyć. To nasze swoiste przesłanie i prośba do „nie chcących”
– Nie chcesz, nie możesz; nie pomagaj więc, ale i nie przeszkadzaj.

Faktem jest, że nasza akcja właśnie ruszyła… Zaczynajmy więc…

Bolec.Info - zdjęcie
Andrzej Żurek dziennikarz 30.10.2013
Andrzej Żurek dziennikarz 30.10.2013 (fot. Kazimierz Marczewski)

Rozpoczynamy akcję "Pomagam, bo mogę"

~ niezalogowany
12 listopada 2013r. o 17:22
~kaj napisał(a): A czym innym jest odmowa chemii czy radioterapi.Ja przeszedłem przez to i nie zyjemy dzieki temu w ciągłym strachu.To choroba ktora nawet wyleczona moze zaatakowac w innym miejscu .Odmowa leczenia jest dla mnie jednoznaczna i bez rozczulania sie nad czyjąs głupotą.


Strach będzie zawsze czy miałeś chemie czy nie i napiszę tylko,że żal mi takich ludzi co karmią się krytyką.Widzę takich ludzi na co dzień ,uśmiechają się do Ciebie są bardzo mili,a potem wstrzykują Ci sporą dawkę jadu. To są tak zwane wampiry energetyczne.
Panie Andrzeju życzę pogody ducha.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kaj niezalogowany
12 listopada 2013r. o 20:57
A może moje sowa zmobilizują człowieka do konkretnego leczenia .Tego własnie mu życze bo bedzie to mniejszy strach i łatwiejsze zycie mimo złego samopoczucia bo obie terapie niosa za sobą uciązliwosci z tym ze teraz srodki sa zupełnie inne i osłony bardziej skuteczne.A usmiech jest zawsze potrzebny.Zycze rozwagi i zdrowia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Podejrzany niezalogowany
12 listopada 2013r. o 22:34
Ja chętnie pomogę. Jak można wkręcić się w akcję??
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Podejrzany niezalogowany
12 listopada 2013r. o 22:37
Prócz przelewania pieniążków na rachunek. Nie jestem zamożny ale mam dobre chęci.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Podejrzany niezalogowany
12 listopada 2013r. o 22:39
Chcę iść do ludzi i pomagać.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).