~~Brunatnopopielata Imperata napisał(a): Nikt i nic ich nie przekona. Młodzi silni cwaniacy, myślą, że ich nic nie dopadnie. Potrafią na lekarzy wylać wiadro pomyj. Dzisiaj- jeden pacjent po przejściu najgorszego etapu- nie wierzyłem, że mnie to dopadnie.
Najważniejsza jest wolność i co ciekawe, nawet Kobiety krzyczą, że przy 1580 zakażeń pandemii nie ma. Jakim trzeba być zatwardziałym cwaniakiem i iść do sklepu z odsłoniętym nosem i specjalnie oddychać przez usta.
Ale co ma ilość zachorowań do "straszności" pandemii??
Może być nawet 100 tysięcy zakażeń dziennie i co z tego?
Skoro śmiertelność jest MNIEJSZA niż przy zwykłej sezonowej grypie!!
Łapiesz to, czy dalej chcesz do końca życia chodzić w masce?
Bo koronawirus NIGDY nie zniknie - masz tego świadomość?