~r33 napisał(a): Przecież jak się dopilnuje w odpowiednich urzędach, to one muszą wydać pozwolenie na nie zgodnie z normami. Inaczej wygracie w Strasburgu w razie jakiegoś błędu urzędników
Przeglądając różne publikacje dotyczące stawiania wiatraków, nie znalazłem nigdzie norm bezpieczeństwa, dotyczących odległości wiatraków od zabudowań. Jedynie wspomina się o " wskazaniach i zaleceniach".
A tutaj nieco danych o wiatrakach :
Aspekt ekologiczny elektrowni wiatrowych.
1. Ekologiczne aspekty wytwarzania energii z elektrowni wiatrowych.
Emisje uniknione poprzez wykorzystanie energii wiatru do produkcji 1 TWh energii elektrycznej to około:
5 500 ton SO2 , 4 222 ton NOx , 49 000 ton pyłów i żużlu, 700 000 ton CO2
Według oszacowań z 1995 roku wytworzenie 1 MW energii w elektrowni zawodowej przynosi straty ekologiczne o wartości 133 PLN (ceny także z 1995 roku). Zatem przykładowa farma wiatrowa o mocy 12 MW przy średniej rocznej produkcji rzędu 30 tys. MWh przyniesie oszczędności około 4 389 000 PLN. Przeciętna żywotność siłowni wiatrowej to okres od 20 do 25 lat co daje całkowite koszty oszczędności rzędu od 80 do 100 mln PLN.
Elektrownie wiatrowe mogą powodować następujące uciążliwości dla otoczenia:
Zakłócenia wizualne krajobrazu,
Zagrożenia klimatu akustycznego poprzez hałas elementów mechanicznych i pracę wirnika,
Zagrożenia dla przelatujących ptaków, które mogą nie zauważyć przeszkody,
Zakłócenia sygnałów radiowych i telewizyjnych.
Zakłócenia wizualne. Farmy wiatrowe jak i pojedyncze elektrownie wiatrowe są łatwo zauważalne i wywierają wpływ na otaczający krajobraz. Podczas pracy wirnik elektrowni wiatrowej może powodować efekt świetlny - efekt stroboskopowy, dodatkowo obracajace się śmigła są widokiem dość monotonnym.
Obecnie nie lokuje się siłowni na terenach parków narodowych, krajobrazowych, rezerwatów przyrody oraz terenach wypoczynkowo-rekreacyjnych. Z obawy o dobro mieszkańców nie powinny być także budowane w bliskim sąsiedztwie osiedli ludzkich.
Za strefę ochronną przyjęto 500m od najbliższej zabudowy.
Zagrożenia klimatu akustycznego. Podczas pracy elektrowni wiatrowej wytwarzany jest hałas, którego źródłem jest układ przeniesienia mocy (wirnik - przekładnia - generator) oraz sam wirnik. Hałas generowany jest on głównie przez wirnik - o konkretnie przez obracające się łopaty wirnika. Na skutek oporów aerodynamicznych łopaty wirując iw powietrzu wytwarzają specyficzny hałas. Dodatkowo w starszych konstrukcjach może pojawić się problem hałasu powstającego poprzez pracę generatora, przekładni i innych elementów mechanicznych. Poziom hałasu zależy w od wielkości, a co za tym idzie z mocy elektrowni; innymi czynnikami mającymi wpływ na poziom hałasu są rozwiązania konstrukcyjne i technologia ich wykonania.
Poziom hałasu zależy od konstrukcji. Badania AWEA (American Wind Energy Association) wykazały, że praca siłowni wiatrowych jest stosunkowo cicha,farma wiatrowa z odległości 300 m nie jest głośniejsza od pracy domowej lodówki, poziom hałasu jest wielkości 40 dB. W odległości 200 m od turbiny Vestas o mocy 1000 kW hałas jest na poziomie około 45 - 65 dB i odpowiada poziomowi hałasu w domu czy biurze. Młot pneumatyczny generuje hałas na poziomie 120 dB. Należy jednak przyznać, że w specyficznych lokalizacjach np. kotliny górskie hałas może być większy i bardziej słyszalny.
Dla porównania inne poziomy natężenia dźwięków:
falujące liście : 10 dB,
cichy szept : 20 dB,
dom (wewnątrz) : 50 dB,
biuro : 60 dB,
samochód (wewnątrz) : 70 dB,
przemysł (średnio) : 100 dB,
młot pneumatyczny : 120 dB,
Polskie prawo wymaga, aby hałas nie przekroczył 40 dB w porze nocnej. Z powyższego zestawienia wynika, że elektrownia wiatrowa nie wytwarza dźwięku o stosunkowo dużym natężeniu. Uciążliwe jest natomiast monotonne i długotrwałe oddziaływanie tego dzwięku na człowieka. Problemem jest bardziej monotonność dźwięku i jego długotrwałe oddziaływanie na psychikę człowieka.
Zagrożenia dla przelatujących ptaków. Pracująca elektrownia wiatrowa stanowić może także niebezpieczeństwo dla przelatujących ptaków. Może się zdarzyć, że lecący ptak mając na kursie lotu turbinę,nie ominie jej i w nią uderzy. Raporty i badania ekspertów podają różne statystyki, ale wszystkie jednoznacznie wskazują na znikomy wpływelektrowni wiatrowych na ptaki. Jak się okazało, dużo większym zagrożeniem dla ptactwa są energetyczne linie napowietrzne,w wyniku kolizji z którymi rocznie w USA ginie aż do 174 milionów ptaków. Natomiast według AWEA [American Wind Energy Association] "ptak średnio wejdzie w kolizję z turbiną raz na 8 do 15 lat. Wyższa śmiertelność jest zauważana w przypadku niektórych grup turbin umieszczonych na terenach morskich w pobliżu dużych skupisk ptactwa".
Podsumowując, inwestor zmusozny jest do analizowania każdego potencjalnego terenu pod budowę elektrowni wiatrowych pod względem emisji hałasu, wpływu budowy i eksploatacji elektrowni na środowisko naturalne, sezonowych tras ptaków wędrownych. Odpowiednia, dobrze przemyślana i dokładnie przeanalizowana lokalizacja pozwala w bradzo dużym stopniu zredukować negatywne oddziaływanie aeroenergetyki na środowisko oraz ludzi.