alter napisał(a): hemi napisał(a): Alter ,ja też nie z tych co na siłe atakują,czy wrzucają do jednego wora ;)
Do księży nic nie mam pod warunkiem,ze jest księdzem ,a nie biznesmenem ,który z racji ubioru może też z pewnych rzeczy się wymigać :|
Zgadzam się z tym :) To samo dotyczy policjantów, sędziów, polityków, czy też lekarzy ;) :) pozdrawiam
Tylko ,ze lekarze ,czy policjanci to mają pewne procedury i jaśniej widac gdzie i czego nie dopilował,lub gdzie popełnił błąd ,poza tym nie maja za sobą mieszkanców , bo ten policjant ,czy lekarz ma co najwyżej pracodawce ,który zaopiniować ,czy przedstawić karierę itp.
A ksiądz ma wiernych i "nie łoddamy naszego księdza,precz" ;) :] :]
Politycy? To bagno zupełnie innego kalibru -my tu mówimy o ludziach,którzy mimo wszystko jednak ponosza odpowiedzialnośc za swe czyny :]