1,5 promila i na rower! Policja nie miała litości – sypią się wysokie mandaty

W świetle przepisów, gdy stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, rowerzysta uznawany jest za nietrzeźwego. Wtedy grozi mu mandat w wysokości 2500 złotych.

Zatrzymanie rowerzysty. (fot. KPP Bolesławiec)

W ciągu zaledwie jednej doby policjanci z powiatu bolesławieckiego zatrzymali aż trzech nietrzeźwych rowerzystów. Każdy z nich miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu. Dzielnicowi z Nowogrodźca i Osiecznicy interweniowali w różnych częściach regionu – na terenie gminy Osiecznica zatrzymano 69-latka i 32-latka, a w sąsiedniej gminie 68-latek jechał rowerem rowem.

Policja nie ma wątpliwości: to nie brawura, a skrajna nieodpowiedzialność. Jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości to nie tylko wykroczenie, ale realne zagrożenie życia i zdrowia – zarówno samego cyklisty, jak i innych uczestników ruchu.

W świetle przepisów, gdy stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, rowerzysta uznawany jest za nietrzeźwego. Wtedy grozi mu mandat w wysokości 2500 złotych. Dla porównania, w stanie po użyciu alkoholu (0,2–0,5 promila) kara wynosi 1000 złotych. Każdy z zatrzymanych mężczyzn przekroczył ten próg trzykrotnie.

Policja z Bolesławca apeluje o rozsądek: rower to również pojazd, a jego użytkownik obowiązany jest przestrzegać prawa. Nietrzeźwy cyklista nie panuje w pełni nad pojazdem, ma zaburzoną ocenę sytuacji i opóźniony czas reakcji – a to prosta droga do tragedii.