(...)''czego PiS wstydzi się w tekście Konstytucji skoro usunął go ze swojej strony, dziś politycy PO cytują jej fragmenty.
Jak wyjaśnia reporter Radia ZET Jacek Czarnecki, może dzisiejsza Konstytucja nie jest idealna, ale projekt, który w 2010 roku stworzył PiS jest z zupełnie innej bajki.
Przede wszystkim daje on ogromną władzę prezydentowi. W art. 94 zapisano, że głowa państwa w ciągu 6 miesięcy od wyboru może rozwiązać parlament.
Nie ma tam powodów dla tak drastycznego ruchu. W przeciwnym wypadku, jeśli prezydentowi nie spodoba się większość wybrana przez naród, to Sejm zostanie rozwiązany. Prezydent może też nie powołać rządu, jeżeli zaistnieje podejrzenie, że ten nie będzie przestrzegał prawa. To tylko dwa "kwiatki", a jest ich więcej.
Zobacz projekt Konstytucji stworzony przez PiS, który zniknął ze strony partii ''
ot taki ,no ok- nie Putin a Łukaszenka(będzie mniej bolało :D ) chce nam zmienić Konstytucję...
rzygać mi się już chce tymi obietnicami ''kłamczyńskiego'' o ''ścisłej współpracy z prezydentem''
raczej mu chodzi o to że prezydent będzie tak współpracował ze swoim preziem
Jesteś w błędzie! Konstytucja jest zupełnie do d.. W świecie sprawdza się wyłącznie system prezydencki. To nasza karykatura systemu zupełnie zdegenerowała jakiekolwiek mechanizmy demokratyczne i wynaturzenie w postaci tego co jest nie-rządem w Polsce.
Za PiS były niższe ceny, niższe podatki, niższy deficyt, niższy wiek emerytalny , wyższe wykorzystanie funduszy unijnych, wzrost gospodarczy i niższe zadłużenie.
Za PO nastąpiła złodziejska katastrofa - wszystko odwrotnie niż za PiS!