skorn napisał(a): Ciebie w ogóle mało co obchodzi poza tym, co sobie ubzdurałeś. Mówić do ciebie to jak do ściany, zero rzeczowej polemiki. Wklejasz tylko jakieś pierdoły, których sam nie rozumiesz. A jak ci się podaje twarde dowody to "palisz głupa". : )