Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Technika jazdy zimą – „Drogówka” radzi…
525
#MX nieaktywny
9 stycznia 2016r. o 12:58
mir.ko napisał(a): Esp nie pozostaje bierne i tu


ESP jak ESP, widać efekty, ale szacun dla tego kierowcy który tak pięknie ogarnął autobus na tej pierwszej części bez ESP... wzorowo wręcz


Dopisane 09.01.2016r. o godz. 12:39:

~klucz-nick napisał(a): w tym tyg esp to mnie władowało na minę

nie żebym bronil elektroniki za wszelka cene ale.. to wyglada poki co na bezpodstawne oskarżenia w kierunku inżynierów ESP.
opowiedz nam swoja historie, jestem ciekaw jaka to sytuacja była i w czym ta mina.


Dopisane 09.01.2016r. o godz. 12:58:

hemi napisał(a):
Idealny przykład ,ze sytuacja może byc zaskakująca i wziąć sie z niczego widac tutaj w 30s. jak i też 1:15 min.


ESP nie daje nieśmiertelności, to tylko lekki kaganiec, wspomagacz, z prawami fizyki nie wygramy, ale nie powinniśmy krytykować tego rozwiązania tylko dlatego, że są sytuacje z których nas nie wyciągnie. Takie zawsze będą.. tak jak napisałeś, najlepsze auto, najlepsze zimówki i systemy a człowiek i tak będzie w stanie przegiąć.
Sztuka w tym, żeby jechać bezpiecznie i zostawic systemom nieco buforu na ktory moga zareagowac.

30sek.)
ewidentnie przegięcie pały z kilku powodów:
1) brak ESP w tej Corsie, na pewno nie dopuściło by do takich piruetów od samego początku
2) obserwacja drogi !!! ślepy był? jechał po czystej drodze i wjechał w kupę śnegu/brei pośniegowej i co, zdziwiony, że utrata przyczepności?
3) Predkość !!! On nie jechał, on zap..ł. Jak na takie warunki powinien zachować większy odstęp od poprzedzającego pojazdu to raz, a dwa że gdyby obserwował drogę, mógł nieco zwolnić a tak wpadł z impetem w prawie najgorsze g...o.

1:15.)
1) na 100% brak ESP
2) na 100% zbyt duża prędkość czytaj niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
3) znów brak obserwacji drogi dalej niż auto przed nami.
W takie aurze jaką tam widzimy, w dodatku miajając się z "dużym" na dość wąskiej drodze głupio ryzykował że nic się nie stanie. Na jego miejscu widząc dużego zwolniłbym, zjechał nieco do pobocza by sie z nim minąć.

Moja rada tutaj jest taka - obserwujmy drogę zarówno bezpośrednio przed nami jak i co jakiś moment aż po horyzont. Widząc zwężkę lub hamowanie innych pojazdów czy nadchodzącą mijankę z dużym na ośnieżonej drodze odpuśmy na moment, zwolnijmy nieco, zwiększmy odstęp od poprzedzającego pojazdu i skupmy się przez chwilę, być może nic nie będzie a być może trzeba będzie zahamować czy uciekać.

Jadąc jak kozak w 1:15s odbieramy sobie możliwości uniknięcia potencjalnych zagrożeń. Zupełnie bez sensu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11445
PanM
9 stycznia 2016r. o 13:18
Proszę wybaczyć ale ja nie do końca rozumię sens niektórych wpisów .
Zatem proszę o sprecyzowanie .
Czy Waszym zdaniem korzystne jest posiadanie umiejętności techniki jazdy czy raczej należy zdać się na zdobycze techniki.
Tak się składa że z pewnych powodów nie da się tych rzeczy połączyć.

" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe " Konstytucja Rzeczypospolitej Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
315
#mir.ko nieaktywny
9 stycznia 2016r. o 15:05
PanM napisał(a): Proszę wybaczyć ale ja nie do końca rozumię sens niektórych wpisów .
Zatem proszę o sprecyzowanie .
Czy Waszym zdaniem korzystne jest posiadanie umiejętności techniki jazdy czy raczej należy zdać się na zdobycze techniki.
Tak się składa że z pewnych powodów nie da się tych rzeczy połączyć.


Prosze o powody. Dzięki nim i poduszkom , napinaczom jeździmy szybciej. Uważam ze jezdze dobrze patrzsc odkad mam swoje auto czyli 8 lat. Abs uratowal mi auto na autostradzie gdy nastapila tzw dla mnie "efekt harmonii" aut.


Dopisane 09.01.2016r. o godz. 15:05:

Co do wylaczania esp i asr to czasami wylaczam. Z jakiegoś powodu jest ten wylscznik. Tak jak kolega tu pisal o sytuacji z tirem. Podobnie, gdy chce konkretnie na mieście ryc głęboki snieg i esp mi nie potrzebne to wylaczam.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11445
PanM
9 stycznia 2016r. o 17:48
Jeśli jest teraz śnieg na drogach/ bo sam nie mam jak sprawdzić / podmiejskich polecam do treningu drogę Jaroszowice Stare Jaroszowice Nowe .
Wąskie drogi to najlepsze miejsca .Place jedynie w początkowej fazie nauki .
Tam nie ma specjalnie drzew i w razie W jest w miarę bezpiecznie.
Widoczność też zadowalająca co chroni przed niespodziewanymi spotkaniami.
Policja też tam nie zagląda .

" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe " Konstytucja Rzeczypospolitej Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
9 stycznia 2016r. o 20:56
Nic nie zastąpi umiejętności i "drygu". Jedni go mają, inni nie. Auto jest jak fortepian, nie każdy ma dar, żeby pięknie na nim grać. Każdy natomiast może próbować i ciężkimi ćwiczeniami dojść do perfekcji. Ale trzeba chcieć.
Z jazdą jak z muzyką, jedni słuchają, inni tylko słyszą. Jedni jeżdżą, inni się przemieszczają.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11445
PanM
9 stycznia 2016r. o 21:12
k1p napisał(a): Nic nie zastąpi umiejętności i "drygu". Jedni go mają, inni nie. Auto jest jak fortepian, nie każdy ma dar, żeby pięknie na nim grać. Każdy natomiast może próbować i ciężkimi ćwiczeniami dojść do perfekcji. Ale trzeba chcieć.
Z jazdą jak z muzyką, jedni słuchają, inni tylko słyszą. Jedni jeżdżą, inni się przemieszczają.


Do tego trzeba się urodzić . Prostych manewrów można nauczyć niemal każdego.Problemy rosną wprost proporcjonalnie do prędkości oraz śliskości nawierzchni.
Ciekawe jest jeszcze jedno -- jaki napęd dla kogo wydaje się lepszy przedni czy tylny .Pomińmy 4 x 4 co jest oczywiste ale mniej popularne.

" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe " Konstytucja Rzeczypospolitej Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3004
#masi nieaktywny
9 stycznia 2016r. o 21:16
Z racji, że jestem tylko amatorem wolę napęd przedni :)
Nie mam doświadczenia takiego jak Wy to mogę być w błędzie :)

<b>elektrykabudowlana.pl</b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
9 stycznia 2016r. o 21:37
Masi, wsiądź na motocykl. Od razu poczujesz, który napęd jest słuszny, który tak naprawdę łatwiej opanować :-)

Ze swojego skromnego doświadczenia mogę powiedzieć tylko tyle, że do bezpiecznego przemieszczania się oczywiście FWD. Ale jeśli wszedłeś na wyższy stopień wtajemniczenia (czyt. wiesz i czujesz, że auto ma cztery koła), to tylko napęd na tylną oś.
Co za tym idzie bardzo szanuję kierowców poruszających się napędzanymi na tylną oś autami. Szczególnie cieszy mnie fakt, gdy widzę kobietę świetnie panującą nad jakimś mercedesem, bmw, czy omegą :-)


Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Oferta edukacyjna szkół powiatu bolesławieckiego
REKLAMA Praca dla Ciebie