~pomocna dłoń napisał(a): ludzie , ten młody człowiek jest pełen buntu za to co go spotkało , stracił nogę , nie daje sobie rady ze soba , zamiast go napietnowac , policja powinna , go wysłac do psychiatry-psychologa . Rodzina jego i on sam cierpia ,ze młody , sympatyczny chłopak jest kaleka do konca zycia , nie potepiajcie go a pomóżcie mu !!!
"Za to co go spotkało".. a co on, stanął na bombę, ratując kraj? Został kaleką, bo nagle mu uschła kończyna? Mamy pomagać człowiekowi, który naraża nas na niebezpieczeństwo i irytuje całe miasto bezmyślnością i prostactwem?
Kiedy nie chciałam dawać pieniędzy na jego protezę - ludzie pytali się dlaczego. Przecież życie tak go pokarało!
Sam się pokarał. I teraz pokazał innym, że to nie był przypadek, tylko chęć pompowania w siebie chorej adrenaliny. Ten człowiek czerpie radość z obelg na swój temat. Jego trzeba zamknąć w psychiatryku, ew. w więzieniu i zostawić samemu sobie, lub z innymi bezmyślnymi prostakami. Wtedy może co nieco pojmie.