kc napisał(a): Pannazdzieckiem napisał(a): Owszem lubię wypić , bo tej rzeczywistości na trzeźwo nie da się oglądać. .
Po co pijesz ? Żeby zapomnieć. Co zapomnieć ? Że piję. : )
Łatwo jest "zabić za szkodniki" Dużo trudniej - dać im radosny dom bez alkoholu.
Pijany ojciec, to brak ojca. To oni się tobą opiekują, nie ty nimi. Przejdź się do jakiegokolwiek Domu Dziecka, zobacz ile tam jest dzieci, które siedzą w oknach i czekają na swoich zapijaczonych rodziców, bardzo ich kochają i co z tego, jak ich rodzice bardziej kochają wódę.
Qurwa jego mać . No przecież przed chwilą mówiłem Ci , że mnie kochają . A Ciebie kocha ktoś ?
Już nie chcę Twoich feromonów :)
Możesz się pultać ile chcesz :D
Dobranoc :)