~~zainteresowany napisał(a): a ile maja placone za dyzur nasi wlodarze ?

Radni nie otrzymują żadnego wynagrodzenia ,również nie mają potrąceń za nieobecność na dyżurach.Natomiast są potrącenia za nieusprawiedliwioną nieobecność na sesji lub komisji.

OK. Skoro praca nie został wykonana, radni pieniądze powinni zwrócić, za tę część wykonywania mandatu radnego pt. DYŻUR. Kolejnym etapem może być dyskusja o ich zasadności.

~~paktofonika napisał(a): Rzetelność tej gównoburzy rozpętanej na innym portalu względem jednego radnego daje do myślenia kto najbardziej się z tego cieszył.
Powodzenia w wyborach p. Macieju. Mam nadzieję, że pan wystartuje, a tego typu rewelacje tylko robią panu reklamę, bo każdy wie jak jest.

Tak się zastanawiam, co zrobiłby Pan Król czy Pan Małkowski gdyby ich podwładny miał wyznaczony dyżur na który wcześniej rzekomo się nie zgłaszali petenci. A gdy pewnego dnia petent przybył i się poskarżył któremuś z w/w naszych władców, że podwładny był nieobecny na dyżurze, co by się stało? Zna ktoś może analogiczne zdarzenie z udziałem w/w Panów Władców i ich podwładnymi?

~~ napisał(a):

~~paktofonika napisał(a): Rzetelność tej gównoburzy rozpętanej na innym portalu względem jednego radnego daje do myślenia kto najbardziej się z tego cieszył.
Powodzenia w wyborach p. Macieju. Mam nadzieję, że pan wystartuje, a tego typu rewelacje tylko robią panu reklamę, bo każdy wie jak jest.

Tak się zastanawiam, co zrobiłby Pan Król czy Pan Małkowski gdyby ich podwładny miał wyznaczony dyżur na który wcześniej rzekomo się nie zgłaszali petenci. A gdy pewnego dnia petent przybył i się poskarżył któremuś z w/w naszych władców, że podwładny był nieobecny na dyżurze, co by się stało? Zna ktoś może analogiczne zdarzenie z udziałem w/w Panów Władców i ich podwładnymi?

problem w tym, że szef rady nie jest ich przełożonym i ustala jakiś bezsensowny grafik dyżurow i tworzy fikcję. przez te pustą godzinę można zrobić wiele rzeczy. Wg mnie te godzine mogliby poświęcić np. na objazd dróg powiatowych, bo dziury...

Skoro to nie ma sensu to niech sie zrzekną kasy a po drugie sami widzą ze nie ma po co przychodzić tak daleko są od społeczeństwa. .

ty "wyborca" pofatyguj się na dyżur po uprzednim zgłoszeniu, czekamy na konstruktywne przemyślenia na temat funkcjonowania powiatu.

"Zlikwidować dyżury, zlikwidować dyżurnych, zlikwidować interesantów", jak pisał pisarz Sofronow.

Bezradność,bezradnych,o proszę a na rankingu jacy waleczni najwięcej punktów jest w czasie 7.00-15.00,powinny być i minusy :> było by ciekawie