skorn napisał(a): Jak dla mnie Olszewski mógł być nawet królem masonów. Najważniejsze jest, że działał dla dobra Polski.
Fakt faktem , buce oskarżają pana Jana o przynależność do loży , ale pan Krajski spec od polskiej masonerii nie wymienia Jana Olszewskiego w swoich publikacjach , już prędzej bracia , co ukradli księżyc.
Ale powiem Ci Scornik , że czytałem kiedyś " Zrodzonych z krwi " i nawet sam chciałem zostać masonem ... tylko to ciąganie na linie , jako ostateczny rytuał przynależności do wolnomularstwa ... jakoś mi nie pasi ... nie dam sobie założyć powrozu na szyję , dla mamony , chociaż mam powróz Stwórcy ... prędzej oddam życie na szynach Pendolino :D
Na msze nie pójdę , bo unikam święconej wody , jak diabeł , ale ... pan Jan Olszewski już nie może się bronić i jestem pewien , że nie jeden s... wiel z Nocnej Zmiany będzie chciał jeszcze nieboszczykowi dokopać. To jednak Jego Świadomość w moim sercu ... na piedestale .
Cześć Jego pamięci !!