... i 'kwiat narodu' - dowodcy/przywódcy/organizatorzy - posłali na pewną śmierć.

a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahaha


Dopisane 01.08.2021r. o godz. 20:39:

Horus napisał(a): a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahaha

floks ...to do ciebie było ...;D

PIS-PO-PRL napisał(a): Oni jak racy nie odpalą to chorzy przez tydzień muszą chodzić :D

Był Pan tam , ja byłem , Narodowcy zasłużenie zostali wyróżnieni , zapalili race czerwone i białe , dym był symbolem naszych barw narodowych .

Na 11 listopada w Wawie też jest.

Mam znajomego który chwali się patriotyzmem bo nie pije wina różowego.

M21W2 napisał(a): Był Pan tam , ja byłem , Narodowcy zasłużenie zostali wyróżnieni , zapalili race czerwone i białe , dym był symbolem naszych barw narodowych .

Na następnej wspólnej imprezie, niech tych narodowców przepyta Pan z "boga, honoru i ojczyzny"... Ciekawe na czym się
potknął ;)
I dzięki za wyjaśnienie czego symbolem był dym... gotów byłem pomyśleć że symbolem zadym... ale ja to gUpi jestem :))

Horus napisał(a): a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahahaDopisane 01.08.2021r. o godz. 20:39:

Ktoś napisał: Horus napisał(a): a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahaha

floks ...to do ciebie było ...;D

Horus

Horus napisał(a): a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahahaDopisane 01.08.2021r. o godz. 20:39:

Ktoś napisał: Horus napisał(a): a to dobre...
czerpiesz wiedzę z Faktu?
równie dobrze możesz z Pudelka...hahaha

floks ...to do ciebie było ...;D

Horus,
mimo że Fakt, mimo że niemiecki to udostępnia na swoich łamach fakty historyczne, chociaż jest to brukowiec.
Polski bolec.info, portal nr 1 w powiecie bolesławieckim - według ich logo - w dniu rocznicy milczy cały dzień a temat porusza na noc.
Horus, źródło wiedzy historycznej -odsyłam do Centralna Biblioteka Wojskowa w Warszawie,Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Narodowe w Warszawie,muzea obozów koncentracyjnych w Polsce i w Europie - 150 tyś. mieszkańców Warszawy po powstaniu wywieziono do obozów koncentracyjnych.

Dziękujemy wszystkim którzy przyszli ,pamiętali i uczcili razem Powstanie.Nie dzień i miejsce na polemikę czy warto było chwycić za broń,niech każdy sobie odpowie co by wtedy tam zrobił jak się zachował-i będzie wiedział kim jest i co dla niego jest najważniejsze.M,adrze to powiedział prezydent Piotr Roman,do zburzonego i spalonego Bolesławca przyjechali ludzie z całej Polski,Ludzie którzy widzieli oblicza wojny i udało nam się stworzyć wspólnote która godnie pamięta i przy[pmina o walczących i pomordowanych.Wolność nie jest dana i wywalczona na zawsze dlatego zawsze musimy o nich pamiętać a szczególnie teraz jak w białych rękawiczkach zmienia się prawde historyczną robiąc z Polaków odpowiedzialnych za holokaust itp.

~~Nadżółkły Sundaville napisał(a): ... i 'kwiat narodu' - dowodcy/przywódcy/organizatorzy - posłali na pewną śmierć.

"Na mocy rozkazu dowódcy Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” powstanie warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. o 17.00, tzw. godzinie „W”. Miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej. Armia Krajowa i władze Polskiego Państwa Podziemnego zamierzały ujawnić się i wystąpić wobec Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (utworzonego w Lublinie i zależnego od woli Stalina) w roli gospodarza (jako jedyna legalna władza niepodległej Rzeczypospolitej)."

Powstańcy i tylko oni mają prawo oceniać czy warto było .
Krytyka ludzi walczących o wyzwolenie to zwykło nikczemność , oni wiedzieli kim są Sowieci , wiedzieli że to tacy sami najeźdźcy jak Niemcy , pamiętali o pakcie Ribentrop - Mołotow .
Dobrze to obrazuje wypowiedź Jeziorańskiego :

" O ile pod względem militarnym powstanie zakończyło się klęską, o tyle pod względem politycznym miało znaczenie ogromne. Rozpoczynając je, Polacy zademonstrowali dążenie do odzyskania i utrzymania niepodległości. Jak pisał po wojnie Jan Nowak­-Jeziorański, uczestnik tego niepodległościowego zrywu, legendarny „kurier z Warszawy”, „walka nie była daremna”, a powstanie warszawskie sprawiło, że „państwo polskie, chociaż zniewolone i wasalne, zachowało swoją odrębność, przetrwało Stalina, który w swych zamysłach prawdopodobnie chciał z niego z czasem uczynić część ZSRS”.