~~Srebrna Jukka napisał(a): Wszyscy korzystają z dodatków
i różnych innych możliwość ale w narodzie taka zawiłość że ja to mogę ale inni to już nie bo oni to nieroby i obiboki
Po pierwsze - chyba zawiść, a nie zawiłość.
Po drugie - nie wszyscy korzystają i nie wszyscy chcą korzystać. Żyję z tegi, co sam zarobię. Jak zarobię więcej, to sobie wypłacę dodatek. Jak nie zarobi - to nie mam.
I nie mam ochoty być okradanym przez państwo tylko po to, aby wypłacić nierobom i obibokom. Oraz armii niepotrzebnych urzędników (za komuny było 10 razy mniej urzędników niż teraz!)
A co do zawiłości to trzeba powiedzieć, że zawiłość jest w socjalizmie okrutna. Chodzi bowiem o to, aby tak skomplikować życie i przepisy , żeby mieć zawsze na każdego haka.