Pośmialiśmy się z czapeczki Słońca Narodu, andronów Dudy, w...iliśmy się na ...a Ozdobę i Kowalskiego. I jaka refleksja? Przecież oni dają JEDNOZNACZNE sygnały! W każdej z ich akcji i slowach jawnie czuć PRZEMOC/PROWOKACJĘ/ŻĄDZĘ KRWI. Ktoś naprawdę sądzi, że żoliborski gnom woła swoich przydupasów i mówi: "Ok, napaśliśmy się, dość, oddajemy wszystko, jakoś to będzie, cela też dla ludzi, idziesz ty, ty i ty, CBA o 6.00"? Czy może raczej: "Stracimy wszystko, koszty nie mają znaczenia, ludzi mnogo w Polszie, to ilu mamy na nich policjantów, wojska"?
Halo! Nie bagatelizujmy go. On widzi nad sobą SIEKIERĘ KODEKSU KARNEGO, więc teraz wyjmie KAŻDY straszny łom.
APEL do rozsądnych: To PiS ma się bać. Nie pakujmy się w kilkuprocentowe efemerydy. Nie wierzmy żadnym nanoliderom, do tego zblatowanym z MAFIĄ. Wojownik jest jeden - to Donald Tusk
. Lubcie go bądź nie , ale tylko on z demokratycznymi sojusznikami świata rozgromi obecnego OKUPANTA Polski. To nie kult jednostki, to ROZSĄDEK.
Tusk jest PAŃSTWOWCEM, który idzie po NASZE zwycięstwo. Nie podoba się? To wypatrujmy czołgów lub szybko jako wrodzy wizji oszczanego wodza pakujmy sobie i dzieciom tobołki. Kierunek znany: np. MADAGASKAR. NIEWAŻNE, czy jesteśmy Żydami, czy gejami, imigrantami, czy nowoczesnymi kobietami. Opcja druga: legitymacja PiS/PZPR. Dla koneserów
Zastosowana autokorekta