pietrek1 napisał(a): argumenty powalające na kolana!!!! :D Jak to się mówi?? Co ma Hitler do wiatraka?? :D
No ale dobrze, jak nie chcesz przykładu Niemiec, prosze bardzo. Dania jest jednym z największych producentów "prądu wiatrakowego" na swiecie. Odległość (minimalna) od zabudowań - 1000m
Tylko że w Dani nie znajdziesz wiatraka wybudowanego blisko terenów zabudowanych, ponieważ budują dodatkową infrastrukture obsługującą farmy wiatrowe.
A u nas idą na całego, tzn. budują w centrum wiąski, otrzymują wielkie dotacje unijne, wykorzystują infrastrukture gminy - w trakcie budowy niszczą wszystkie drogi dojazdowe (160 m wysokie maszty ważą kilkadziesiąt ton, fundament wiatraka to ca. 5000 ton betonu), które gmina musi naprawić lub nie, jak to u nas bywa, i śmieją się z mieszkańców !
Pomijając w/w argumenty stwierdzam: budujcie wiatraki, ale daleko od terenów zabudowanych, np. poligony