GosiaM napisał(a): Falco , ogon z komina wystawał ? ;( :D
A Ty Ranno udał nie udał i tak pewnie pożarłaś :D
zjadlam tylko troche... bo chinszczyzna sie najadlam ;D jakis zakalec sie wydawal,a zapomnialam ze trzeba odzcekac az ostygnie,teraz fajnie stwardnial ;D jutro galaretke na to poleje i bezdie git, tylko jakis bez cukru sie wydaje ;( nie pamietam czy czasem nie zapomnialam dosypac ;(