~frodo napisał(a): my w całym kraju nie mamy na dyżurze 6 śmigłowców LPR a tam w samych okolicach Berlina od razu tyle przyleciało....
....

Frodo to się nawet widziało w Czechach przy powodzi , u nas była cisza , przynajmniej w tych miejscach co byliśmy , a tam masa straży i policji i wojska z ciężkim sprzętem .... byłam w szoku .

ale mówimy ogólnie o smigłowcach czy o odpowiednikach naszego LPR.
Nie jestem pewien ale czy tam np.ADAC nie dysponuje tez czasem takimi smigłowcami??jest ktos obeznany??

Hemi , tak czy siak, jednym słowem w niektórych sprawach jesteśmy jeszcze za murzynami ...

GoSiaM napisał(a): Hemi , tak czy siak, jednym słowem w niektórych sprawach jesteśmy jeszcze za murzynami ...

zwykle jest tak ze musi dojśc do jakiejs spektakularnej tragedii zeby ktos stwierdził ze dotychczasowy system cos nie bardzo daje rade z innej strony wypadki tego typu zdarzaja sie bardzo rzadko i chyba nikt by nie wymagał tego aby np w bolcu stało 10 karetek,w chojnowie 5 karetek itd...

Oczywiście tego się nie wymaga , ale nawet ta ilość dotychczasowa, jakoś nie idzie w parze z jakością , chyba że coś się zmieniło w ostatnich czasach . Tak samo chyba Frodo może powiedzieć coś na temat sprzętu strażackiego, chyba że nie jest aż tak źle :) Bo ostatnio miałam okazję jechać z pewnym strażakiem i widziałam w jego oczach podziw, co do strażackich samochodów właśnie w Czechach .

hemi napisał(a): ale mówimy ogólnie o smigłowcach czy o odpowiednikach naszego LPR.
Nie jestem pewien ale czy tam np.ADAC nie dysponuje tez czasem takimi smigłowcami??jest ktos obeznany??

Już nawet nie chodzi o śmigłowce u nas jest problem z odzieżą dla ratownictwa medycznego i o czym tu rozmawiać a wiem to z własnego doświadczenia

O właśnie z tą odzieżą , chłopaki z jednej OSP dostali taką , która pali się :|
I niby w jaki sposób, w czymś takim iść do pożaru :| Chyba musi się stać jakaś tragedia , żeby się ktoś tym zainteresował .... tylko jak zwykle winnych trudno będzie znaleźć ..

co do sprzętu w jaki wyposażona jest nasza straż pożarna to można powiedzieć, że specjalnie nie odstajemy od tego czym posługuje się straż pożarna w Europie Zachodniej.
Oczywiście mówię tu o sprzęcie ratowniczym a nie np o środkach ochrony osobistej która w polskich warunkach jest pod przysłowiowym "psem".
Np w Niemczech odpowiedniki naszych Ochotniczych Straży Pożarnych niejednokrotnie maja lepsze środki ochrony osobistej. Są wyposażone w cuda techniki pozwalające na monitorowanie KAŻDEGO strażaka w akcji - jego tętno, zapas powietrza w butli, itp itd
My możemy o tym pomarzyć.
Ale sprzęt ratowniczy mamy naprawdę światowej klasy - i tu Wy, społeczeństwo naprawdę możecie spać spokojnie.
Zresztą w najbliższych kilku tygodniach bolesławiecka straż pożarna otrzyma trzy nowe samochody pożarnicze. I to nie byle jakie!