~Ewela napisał(a): ~agent napisał(a): Ewela ciekawe jak wyliczyłaś/eś składkę skoro nie masz wszystkich danych do jej wyliczenia.
heheheeeee...
auto mam takie samo jak przedmówca i wiekowo też podobnie :P
To nie wszystko. Mój znajomy z pracy jest w wieku mojego taty.
Ma takie same auto z tego samego roku i tej samej pojemności.
Mój tato zapłacił 262 zł za rok, a znajomy 419 zł. Dlaczego?? Bo mieszka w innym powiecie i jest kawalerem.
Dlatego z tym wyliczaniem składek na podstawie niepełnych danych byłabym ostrożna.
Powtórzę jeszcze raz: najlepiej odwiedzić i obdzwonić wszystkie możliwe firmy ubezpieczeniowe.
Nie ma zasady, gdzie jest najtaniej. Po prostu jedni mają niższe ceny dla aut parkowanych w garażu, inni za to, że ktoś ma małe dzieci, liczy się staż za kierownicą, liczba aut w gospodarstwie, staż w danym towarzystwie ubezpieczeniowym itp., itd... To nie te czasy, gdy cena zależała przede wszystkim od pojemności auta.
najtańszą ofertę należy znaleźć sobie samemu.
Żeby poradzić, gdzie najtaniej, osoba zainteresowana powinna podać:
- wysokość zniżek/zwyżek
- markę auta, pojemność, rok produkcji
- wiek właściciela
- ilość lat bezszkodowej jazdy
- czy jest już klientem danej firmy
- gdzie auto jest parkowane w nocy
- czy posiada alarm
- ile aut jest w gospodarstwie
- czy ktoś inny porusza się regularnie samochodem i ile ma lat
- ile kilometrów rocznie pokonuje pojazd
- czy jest używany do celów zarobkowych
- czy jest regularnie używany za granicą
- czy właściciel posiada dzieci i jaki jest jego stan cywilny
- i jeszcze pewnie kilka innych rzeczy, o których zapomniałam.
Dlatego niemożliwe jest, aby jednoznacznie określić, które towarzystwo ubezpieczeniowe jest najtańsze, ponieważ nie ma dwóch osób, które identycznie odpowiedzą na w/w pytania :P :P :P