Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA BAU zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Ach Ci źli motocykliści

2820
#k1p nieaktywny
27 marca 2012r. o 16:46
Pamiętajcie, że jazdę inaczej odbiera kierowca, a inaczej postronny obserwator.
Chodzi mi o to, że czasem, to co wydaje się bardzo niebezpieczne, w rzeczywistości, w oczach kierowcy jest normalnym manewrem.
Też udało mi sie zgrzeszyć na pierwszej przejażdżce. Jedynka, dwójka, trójka...jak ładnie idzie...na licznik, a tu 160 km/h :|
Motocykl to nie samochód, niektóre w 3 sekundy osiągają 100 km/h. A 3 sekundy to naprawdę niewiele. Wszystko jest dla ludzi, ale ludzi myślących.
Kierowców dwuśladów, którymi kieruje ambicja i chęć przeszkodzenia motocykliście w jeździe (wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi), wysłałabym na dodatkowe badania i lekcje fizyki, wyjaśniające, że coś, co ma 100KM i waży tonę nigdy nie da rady czemuś, co ma tyle samo koni i waży np. 220 kg.
A najchętniej posadziłabym na motocykl i kazała przejechać z punktu A do punktu B. Wtedy może by zrozumieli...
Co do tematu dzieci bojących się ryczących maszyn. Proponuję oswojenie dzieciaka z takimi odgłosami, bo one nie znikną. Nawet przepisowe 96 decybeli to głośno.
Większość czasu spędzam za kółkiem, ale do cholery potrafię zrozumieć i przede wszystkim widzę motocyklistów i umiem z nimi funkcjonować. Niestety, tych, którzy chcą współpracować ze mną, gdy przesiadam się na jednoślad jest niewielu :-(
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 marca 2012r. o 16:55
k1p napisał(a):
Kierowców dwuśladów, którymi kieruje ambicja i chęć przeszkodzenia motocykliście w jeździe (wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi), wysłałabym na dodatkowe badania i lekcje fizyki, wyjaśniające, że coś, co ma 100KM i waży tonę nigdy nie da rady czemuś, co ma tyle samo koni i waży np. 220 kg.


Ja bym wysłał motocyklistów na przeszkolenie żeby zrozumieli , że w przypadku kolizji, skutki wypadku dla motocyklisty są zdecydowanie gorsze niż dla kierowcy, oczywiście przy tej samej prędkości. :P
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
27 marca 2012r. o 17:17
Chyba każdy jest tego świadomy...
Jadąc puszką masz ochronę z każdej strony, choćbyś był nago. Na motocyklu ochroną jest tylko ubiór...
Nie wspominałam o ekstremalnych przypadkach głupoty na dwóch kółkach. Mam na myśli normalnych ludzi, którzy na codzień narażeni są na ryzyko spotkania "twardziela" za kółkiem, który chce pokazać, kto tutaj rządzi.
Ale zmartwię was, mnie ogranicza tylko moja wyobraźnia i rozsądek, was osiągi waszej maszyny :>
Uważam siebie za normalnego kierowcę i uwierz mi, takich wariatów za kółkiem jest dużo. Jedni z ambicją, inni nieświadomi. Zawsze stwarzają zagrożenie, bo w kontakcie z blachą i jej masą ja niestety szans nie mam. Może warto uświadomić o tym kierowców dwuśladów ??
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 marca 2012r. o 17:25
k1p napisał(a): Ale zmartwię was, mnie ogranicza tylko moja wyobraźnia i rozsądek, was osiągi waszej maszyny :>


Ilu znasz kierowców jeżdżacych z maksymalną prędkością swoich pojazdów? :P

Czyżbyś "popełniła" swoim postem wielką bzdurę?? :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2820
#k1p nieaktywny
27 marca 2012r. o 17:48
Nie miałam na myśli piłowania sprzętów do maksymalnej prędkości, chociaż uwierz mi, niektórzy to robią... I nie chodzi o prędkość, tylko o obroty silnika... Niektórzy piłują prawie do odcięcia, aby tylko się nie dać...
Moje moto przyspiesza do setki w 3,1 sekundy. Które z aut jeżdżących po okolicy to potrafi??
Mądry człowiek, facet z jajami zrozumie, że nie da rady, i.diota będzie się ścigał i stwarzał zagrożenie.
Przeczytaj ten artykuł, napisany bardzo prostym językiem:
http://www.klubmotocyklowy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6&Itemid=9&limitstart=1
Może dzięki niemu zrozumiesz. A jeśli nie umiesz się postawić w sytuacji innej osoby i zaciekle bronisz swojego stanowiska, dziękuję za dyskusję. I tak pierwsza wystartuję spod czerwonego, czy to ci się podoba, czy nie :P
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kret niezalogowany
27 marca 2012r. o 19:10
rf napisał(a):
~kret napisał(a): Nie ma co pisać do tych porąbanych szaleńców na ryczących rzęchach. Im razem z tłumikiem wymontowano też mózg. Szkoda czasu i klawiatury.




Żeby jeździć na ryczących rzęchach, to trzeba mieć jaja, a nie jajecznicę :P


Jaja mózgu nie zastąpią! Chyba że tobie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
7632
#VIP007 nieaktywny
27 marca 2012r. o 20:30
ale czasami są też i ci dobrzy motocykliści którzy mieli pecha,,, :D
&feature=related
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
27 marca 2012r. o 21:04
k1p napisał(a): Mądry człowiek, facet z jajami zrozumie, że nie da rady, i.diota będzie się ścigał i stwarzał zagrożenie.

Do ścigania potrzeba dwóch osób.
Kogo masz na myśli używając określenia i.diota, motocyklistę czy kierowcę?? :)

k1p napisał(a): Przeczytaj ten artykuł, napisany bardzo prostym językiem:

To ja Ci coś wyjaśnie, też prostym językiem, zadając dwa pytania.
Czy zauważyłaś , że podanie wskaźniki biorą pod uwagę tylko ilość pojazdów a nie uwzględniają liczby przejechanych kilometrów?
Ile przejeżdzasz w roku kilometrów samochodem a ile motocyklem?

To tak jakbyś brała pod uwagę tylko ilość pociągów i samolotów, a nie uwzględniała liczby kilometrów,ilości pasażerów i podała statystyki wypadkowości według , których wyszłoby , że kolej jest bezpieczniejsza od transportu lotniczego:P

PS.A mimo tego według artykułu i tak motocykliści powodują więcej wypadków, w stosunku do liczby pojazdów, niż kierowcy :D

k1p napisał(a): zaciekle bronisz swojego stanowiska, dziękuję za dyskusję.

Jakiego?? :)
Pytam bo nie za bardzo wiem o czym piszesz. :)

k1p napisał(a): I tak pierwsza wystartuję spod czerwonego, czy to ci się podoba, czy nie :P

Wystartować mogę pierwszy Ja lub Ty. Na dalszym odcinku myślę , że będziesz szybsza :P
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAKongres Miedzi