~złoty fazer napisał(a): A ja dzisiaj jechałem do pracy i sobie spokojnie na tysiąclecia oponki rozgrzewam i nagle widze koguty w lusterku. Zjezdzam spokojnie do krawedzi zeby sobie mundurowi przejechali a tu pan policjant sie zatrzymuje i mnie wyzywa od nienormalnych i mowi zeby to bylo ostatni raz i jak mu powiedzialem jaki jest powod "wezykowania" to zasugerował, że jak mam cos nie tak z motocyklem to zebym jechal do serwisu :D Musiał nieźle przycisnąć za mną tak poza tym bo byłem przy inter marche już, a wczesniej nie bylo zadnego auta za mna... ;>:D to ładnie, pewnie pomyśleli, że na*ebany jedzie :P na pewno nie trafiłeś na tych jeźdźców apokalipsy dosiadających te dwie sprezentowane im Hondy bo oni zapewne by wiedzieli o co kaman :P chociaż chyba sam nie wiem co piszę :)
Zastosowana autokorekta
hemi napisał(a): kumpel z Krakowa ruszył ze świateł spokojnie a po kilku metrach wrzucił na koło i pojechał tak z dobre kilkadziesiąt metrów,za nim jechało cideo,nie nagrali,ale zatrzymali,i nie wiem jakim cudem ale sprzedał im historię o przypadkowym za mocnym odkręceniu manetki w nowym moto:)
Uwierzyli i pouczając zaproponowali mniejsze otwarcie manetki,aby na przyszłośc nie byłzaskakiwany tym,że motocykl "podrywa":)
~DAWCA orgazmów napisał(a): dawno nie widziany, gdyż nie dzieje się zbyt dużo na tym forum w motocyklowym klimacie oczywiście poza wyzwiskami :| jacy to są źli ci moturzyści :P
~ napisał(a): Moto...e wypad ze Śluzowej.
Zastosowana autokorekta