BPM napisał(a): Wrocilem dzisiaj z "rzymskiej jedniodniowki". Temat: "Duchowosc w polityce", pozniej byly panele i okragly stol. Jesli zostalbym zmuszony do wyboru "zachod", albo "wschod " wybralbym "wschod". Wartosci, ktore byly reprezentowane przez politykow "wschodu" sa w pelni moimi wartosciami. Pomyslec, ze Putin jest zdecydowanym obronca wartosci chrzescijanskich. Patrz ostatnie decyzje Dumy Federacji Rosyjskiej.
Putin stara się odbudować pozycję Rosji, temu się nie dziwię :). Cerkiew rosyjska zawsze była mocno związana z władzą i wspierała ją, oczywiście poza okresem ZSRR.
My przynależymy mentalnie do cywilizacji zachodniej, a Wschód nie do końca rozumiemy.
Liczę na to, że Zachód wreszcie się otrząśnie i wróci do swoich korzeni, a my nie zatracimy swojej tożsamości narodowej czy kulturowej.
Pozdr. :)