~mir.ko napisał(a): nie wiem czy inne realia Izo. jak często bierzesz do ręki zabawke, narzedzie, czesc garderoby, ozdoby swiateczne czy cokolwiek co nie jest jedzeniem [jeszcze] z napisem PRC, made in china. nasze produkty mają jakies oznaczenia, adres, normy, z czego zostaly wykonane. U nas w rynku kupujesz dziś torebke damską za 50- 100 zł i jedyne oznaczenie na metce to MADE IN CHINA. Polska nie dość że chłonie 10 razy więcej z Chin niż do nich eksportujemy przez nasze porty to dodatkowo ściągamy towary z Chin poprzez niemieckie porty. dlatego zarabiamy srednio 500 euro i bedziemy zarabiac, bo wszystkie partie chca utrzymac ten stan
Z tych co wymieniłeś- rzadko :D, wolę polskie produkty, a okres pluszaków mam nadzieję mieć już szczęśliwie za sobą ;).
Decyzje podejmujemy w oparciu o jakość, dostępność, ale też zasobność portfela.
Co do handlu zagranicznego, największym polskim partnerem są Niemcy.
http://forsal.pl/artykuly/689531,handel_zagraniczny_oto_najwieksi_partnerzy_polski_w_imporcie_i_eksporcie.html
Miłego :)