~Iza napisał(a):
Raczej nie jest to walka o "wolność i demokrację" w potocznym tego słowa znaczeniu, tylko o surowce, zależności ekonomiczne i energetyczne , a w konsekwencji polityczne. :)
Dokładnie :) Niemniej jednak nie chodzi tu tylko o surowce. Aneksja Ukrainy przez eurokołchoz , alias czwartą rzeszę daje żydobanksterom możliwość zawłaszczenia sobie przez tzw. mechanizmy ekonomiczne kolejnych połaci tej nieszczęśliwej Planety ( o biedni kananejczycy! W Talmudzie stoi jak byk , że goja okraść, zgwałcić i zabić można ... i nie ma grzechu !!) . Jak znam życie, podobnie jak i u nas powstanie klasa średnia , czyli już nie postkomunistyczni oligarchowie , tylko ludzie " sukcesu" dymani przez fiskus i całe masy co raz bardziej biedniejącego społeczeństwa. Z tym , że u nich na sztandarach wisieć będzie nie JPII , a Banderas :) Ale mechanizm pozostaje ten sam. Wprawdzie nie pamiętam , ale opowiadano mi gdy pacholęciem byłem , jak syreny zawyły ... Soso Dżugaszwili opuścił był ten ziemski padół i Naród w pokłonie nie posiadał się z radości , mieli nadzieję , że coś się zmieni , a tymczasem nic się nie zmienia.
"Takiż to Świat , okrutny Świat , czemuż innego nie ma Świata " - czyje to słowa Drogi Poeto ? :)
Dobranoc :)