Cześć. Mój roczny synek Kacper ma stwierdzone atopowe zapalenie skóry. Niestety tego lata wyszło, że nie może przebywać na słońcu, gdyż jest na nie uczulony! Lekarz mówi,że to przejdzie.Mam nadzieje,bo całymi dniami siedzimy w domu. Jak wyjdzie chociaż trochę na słońce dostaje wielkich bąbli. Czy ma ktoś podobny problem, czy tylko ja zmagam się z tym problemem. Co radzicie, czy lekarze mają na to lekarstwo o którym nie wiem? Dzięki za informacje!!!
hmmm powiem ci, ze moja koleżanka (nie mieszka w Polsce) musiała zmienic tryb zycia na nocny...szukala i znalazla w internecie dzieci i rodZiców zmagających sie z podobnym problemem i np bawia sie na placu zabaw nocami...zycze ci, zeby jednak to nie bylo to i duzo zdrówka, zeby okazalo sie to problemem przejsciowym.
Witam... mam to samo co pani synek, oczywiście jestem trochę starszy, ale "uczulenie na słonce" to dla mnie coś strasznego... u mnie ujawniało się strasznym swędzeniem w okolicach klatki piersiowej i na rękach... Wszystko zaczęło się w moim dzieciństwie, chodziłem z płaczem, bo nie szło wytrzymać... Jako "leki" lekaż polecił mi leki przeciwhistaminowe, tylko nie wiem czy dzieci w takim wieku mogą je przyjmować i krem z wysokim filtrem (stosuję 60)... Mnie to pomaga...
Pozdrawiam Andrzej B.
Dopisane 19.08.2012r. o godz. 22:54:
Witam... mam to samo co pani synek, oczywiście jestem trochę starszy, ale "uczulenie na słonce" to dla mnie coś strasznego... u mnie ujawniało się strasznym swędzeniem w okolicach klatki piersiowej i na rękach... Wszystko zaczęło się w moim dzieciństwie, chodziłem z płaczem, bo nie szło wytrzymać... Jako "leki" lekaż polecił mi leki przeciwhistaminowe, tylko nie wiem czy dzieci w takim wieku mogą je przyjmować i krem z wysokim filtrem (stosuję 60)... Mnie to pomaga...
Witam moje dziecko też ma Atopowe Zapalenie Skóry drapało się i nie spało wogóle. stosowałam wszystkiego wysyłano mnie od lekarza do lekarza i nic nie pomagało. Gdzieś od maja zmieniłam lekarza chodze prywatnie i niestety musiałam zacząc stosowac sterydy. dziecko bierze już najmniejszą dawkę ale od kąd zaczęło brac jest ok. Wiem że to nie jest najlepsze rozwiązanie ale po półtora roku bezsennych nocy wreszcie moge się wyspac a co najważniejsze dziecku nic nie jest mimo że je wszystko co wcześniej powodowało swąd. z końcem sierpnia odstawiamy sterydy i zobaczymy co będzie. Życze wytrwałości.
dodam że te sterydy bierze od 3 tygodni. Na Pani miejscu zrobiłabym dziecku testy bo może wcale nie byc to od słońca. Moje dziecko też po pewnym czasie miało pęcherze i okazało się ze jest uczulone na kurze roztocza i pyłki o pożywieniu nie wspomne. słońce troche goi rany ale trzeba wychodzic stopniowo na nie. Pozdrawiam
witam :) ja jestem alergikiem i w dzieciństwie mialam atopowe zapalenie skóry i skaze białkową.. ale nie ma czym sie martwic bo z tego wyrosłam od początku brałam zastrzyki, leki na zatrzymanie alergii i maści z antybiotykami i tak do 18 roku zycia.. ale nie chowałam sie przed słoncem bawiłam sie tak jak każde dziecko tylko kiedyś mało kto znał alergie i jej objawy.. czasy sie zmieniły i leki tez ja nawet żadnych sterydów nie brałam !! wiec szok że teraz dziecią dają sterydy !! oczywiście alergii do końca sie nie wyleczy bo to choroba na całe życie mi jedynie został katar sienny i uczulenie na pyłki a po skazie białkowej i atopowym zapaleniu ani śladu :) i wreszcie mogę jesć wszystko a za dziecka praktycznie niczego nie mogłam jeść bo zaraz miałam skutki uboczne... no i mój kuzyn miał uczulenie na słońce ale nie chował sie przed nim jedynie jak były bardzo upalne dni to wtedy siedział na słońcu ale tez z tego wyrósł i teraz normalnie śmiga po słońcu i sie opala :D wiec nie ma co sie martwić :D pzdr
Dopisane 20.08.2012r. o godz. 09:19:
a i dodam że moja mama ze mną od początku chodziła do pani dermatolog tzn do Pani Bartkowiak :) i to ona mnie wyleczyła z tych dolegliwości więc jest ona godna polecenia :)
Dopisane 20.08.2012r. o godz. 09:22:
mała poprawka co do kuzyna hehe siedział w cieniu jak były bardzo upalne dni :>
Mój syn choruje na AZS. Niestety na wyleczenie całkowite jest już za duży. Twoje dziecko jest chyba za małe na testy ale jest w tym wieku że prowadzone przez specjalistę ma szansę na całkowite wyleczenie. Miałam podobną sytuację tylko leczenie szło trochę po omacku i kiedy nastąpiła remisja choroby nikt mi nie powiedział co dalej. Potem nastąpoł nawrót choroby i już się z tym borykamy. Pamiętaj warto szukać dobrego lekarza, jak trzeba zmieniać, jeżdzić do innych miast. Nie żałuj czasu bo dziecko ma ogromne szanse żeby z choroby wyjść całkowicie. naprawdę warto powalczyć.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.