kuku- wyłącz capsloca i napisz czy w związku ze skazą białkową miałaś wprowadzaną jakąś dietę czy tylko faszerowali Cię lekami i maściami ?

Mialam diete musialam unikac wszystkiego co mialo wysoka zawartosc bialka nawet jajek nie moglam jesc bo mialam zaraz wysypke na calym ciele ... Dopiero okazalo sie potem ze skaze bialkowa leczy najlepiej kozie mleko nie ze sklepu tylko najlepiej od kogos kupic mleko kto ma kozy.. Moj ojciec kupil koze przez 3 lata pilam kozie mleko I sie lekarz nawet zdziwil ze po kozim mleku nic mi nie jest I ze skaza zanika wiec najlepiej kto ma skaze bialkowa niech pije kozie mleko .. Teraz to po skazie nie ma sladu :)

a więc Ty miałaś skazę, nie AZS?


Dopisane 23.08.2012r. o godz. 09:13:

bo z tego co wiem to skaza białkowa to co innego niż AZS, więc chyba AZS nie wyleczę mlekiem kozim,czy się mylę? :D

NOVA ja jestem alergikiem od urodzenia miałam atopowe zapalenie skóry i skaze białkową
:]

kuku napisał(a):

~/ napisał(a):

kuku napisał(a): tej choroby szybko sie nie wyleczy kuracja trwa kilka lat plus wizyty u lekarza i pamietać trzeba że to końca nie da sie tego wyleczyc zawsze cos zostanie mi np. na wiosne zawsze pokrzywka wychodzi na rękach a to są skutki atopowego zapalenia skóry ale sie juz do tego przyzwyczaiłam

Ale dziecko w wieku podanym wyżej ma duże szanse na całkowite wyleczenie. W przypadku AZS najlepszy byłby alergolog-dermatolog co nie znaczy że pulmonolog nie pomoże. To jest szukanie lekarza i leków drogą prób i błędów. Każdy inaczej reaguje na ten sam lek i na ten sam kosmetyk.

BZDURY MÓWISZ JA JESTEM PRZED 30STKĄ I CHOĆ JESTEM LECZONA OD DNIA URODZIN TO JAKOS SIE Z TEGO DO KOŃCA Z TEGO NIE WYLECZYŁAM KAŻDY LEKARZ MI MÓWIŁ ŻE TO CHOROBA NA CAŁE ŻYCIE I NIE JEST ULECZALNA MOŻNA JEDYNIE ZMNIEJSZYĆ DOLEGLIWOŚCI ALE TRZEBA BYC POD STAŁĄ KONTROLĄ LEKARZA I BRAĆ ODPOWIEDNIE LEKI I MAŚCI BO BEZ TEGO TO SZANSE SĄ MARNE KTO NIE CHORUJE NA TĄ CHOROBE TO NIECH NAJLEPIEJ SIE NIE WYPOWIADA :>

Nie piszę bzdur a ty się nie wydzieraj na forum bo nie we wszystkim masz racje. Nie zawsze AZS to alergia pokarmowa. Skaza a alergia to dwie różne sprawy i podtrzymuję to co powiedziałam o wyleczeniu. Masz 30 lat więc w tamtych czasach mało wiedziano o AZS. Mój syn jest o połowę młodszy od Ciebie więc trafiliśmy na trochę lepiej zorientowane w chorobie czasy. I gdyby te 15 lat temu trafił się dobry alergolog mój syn byłby dzisiaj zdrowy, remisję choroby miał przez 3 lata. Ponadto nie zawsze AZS występuje na tle pokarmowym. Jest masa przypadków tej choroby o pdłożu pyłek traw, drzew czy kurzu.

ja sie nie wydzieram :> moze mam ci pokazać moje papiery by ci udowodnić swoje rację? hahaha masakra koniec tematu bo nie ma o czym polemizować :P


Dopisane 23.08.2012r. o godz. 15:49:

a tak wogóle by nie było niedomówień to ja mam alergie pokarmową, na siersć zwierzat, pyłki, kurz i na roztocza :p alergie pokarmową i skaze białkową mam wyleczoną a reszta została :pa co do atopowego zapalenia skóry to na zgięciach pękała mi skóra i na dłoniach miałam ropne rany do tego bardzo się drapałam aż do krwi ale już tego nie mam jedynie pokrzywka mi została :p i koniec dyskusji :>

Tak już jest przyjęte na portalach internetowych, że jeśli ktoś pisze wszystko z dużej litery to przyjmuje się to że krzyczy. Tu też obowiązuje kultura. Dlatego napisano że krzyczysz.

Ojj tam ojj tam :D