Witam
ja równiez mam stwierdzoną przez lekarzy w Karpaczu Fotodermatozę,niestety leczenie polega u mnie na braniu tabletek antyhistaminowych,smaruje się różnymi masciami,które pomagają więcej lub mniej i UNIKAM SŁOŃCA,wychodząc z domu stosuje blokery,tak samo jest z moją 8 letnią córka,która ma też tą chorobę,od jakichś 3 tygodni jestem wysypana,pije wapno 3X dziennie po 2 tabletki ,dawkę leków zwiększyłam dwukrotnie,jak już nie mogę spać z bólu i swędzenia w nocy to dostaje steryd w zastrzyku i trzeba męczyć sie dalej!Uwielbiam lato,ale nie dla nas słonce.....:-(
~/ napisał(a): Mój syn choruje na AZS. Niestety na wyleczenie całkowite jest już za duży. Twoje dziecko jest chyba za małe na testy ale jest w tym wieku że prowadzone przez specjalistę ma szansę na całkowite wyleczenie. Miałam podobną sytuację tylko leczenie szło trochę po omacku i kiedy nastąpiła remisja choroby nikt mi nie powiedział co dalej. Potem nastąpoł nawrót choroby i już się z tym borykamy. Pamiętaj warto szukać dobrego lekarza, jak trzeba zmieniać, jeżdzić do innych miast. Nie żałuj czasu bo dziecko ma ogromne szanse żeby z choroby wyjść całkowicie. naprawdę warto powalczyć.
czy ktoś poleca dobrego lekarza w związku z leczeniem AZS?
Dopisane 21.08.2012r. o godz. 20:48:
~/ napisał(a): Mój syn choruje na AZS. Niestety na wyleczenie całkowite jest już za duży. Twoje dziecko jest chyba za małe na testy ale jest w tym wieku że prowadzone przez specjalistę ma szansę na całkowite wyleczenie. Miałam podobną sytuację tylko leczenie szło trochę po omacku i kiedy nastąpiła remisja choroby nikt mi nie powiedział co dalej. Potem nastąpoł nawrót choroby i już się z tym borykamy. Pamiętaj warto szukać dobrego lekarza, jak trzeba zmieniać, jeżdzić do innych miast. Nie żałuj czasu bo dziecko ma ogromne szanse żeby z choroby wyjść całkowicie. naprawdę warto powalczyć.
czy ktoś poleca dobrego lekarza w związku z leczeniem AZS?
~/ napisał(a): Mój syn choruje na AZS. Niestety na wyleczenie całkowite jest już za duży. Twoje dziecko jest chyba za małe na testy ale jest w tym wieku że prowadzone przez specjalistę ma szansę na całkowite wyleczenie. Miałam podobną sytuację tylko leczenie szło trochę po omacku i kiedy nastąpiła remisja choroby nikt mi nie powiedział co dalej. Potem nastąpoł nawrót choroby i już się z tym borykamy. Pamiętaj warto szukać dobrego lekarza, jak trzeba zmieniać, jeżdzić do innych miast. Nie żałuj czasu bo dziecko ma ogromne szanse żeby z choroby wyjść całkowicie. naprawdę warto powalczyć.
czy ktoś poleca dobrego lekarza w związku z leczeniem AZS? Dopisane 21.08.2012r. o godz. 20:48:
~/ napisał(a): Mój syn choruje na AZS. Niestety na wyleczenie całkowite jest już za duży. Twoje dziecko jest chyba za małe na testy ale jest w tym wieku że prowadzone przez specjalistę ma szansę na całkowite wyleczenie. Miałam podobną sytuację tylko leczenie szło trochę po omacku i kiedy nastąpiła remisja choroby nikt mi nie powiedział co dalej. Potem nastąpoł nawrót choroby i już się z tym borykamy. Pamiętaj warto szukać dobrego lekarza, jak trzeba zmieniać, jeżdzić do innych miast. Nie żałuj czasu bo dziecko ma ogromne szanse żeby z choroby wyjść całkowicie. naprawdę warto powalczyć.
czy ktoś poleca dobrego lekarza w związku z leczeniem AZS?
Ja jeżdżę ze swoim synem doJeleniej Góry. Jeżdzimy na wizyty prywatne, lekarz nazywa się Juliusz Bokiej. Jest ordynatorem oddz. alergologii i pulmunologii w szpitalu na Zabobrzu. Wcześniej pracował w Karpaczu. Mój syn choruje od urodzenia tylko wcześniej wymyślano skazę, narzucono bardzo rygorystyczną dietę, Guzik to pomogło. Jeżdziłam i szukałam, po omacku. Do Legnicy, leżał we Wrocławiu na oddziale alergologii, w Bolesławcu. W Karpaczu też byłam. Trafiłam na tego i mojemu synowi pomaga. Syn ma 17 lat w wieku 15 przeszedł koszmar. Zostało zastowane leczenie silnych leków ale pomogło. Żeby uniknąć komplikacji robimy co miesiąc badania kontrolne i jak na razie w nocy, nie drapie się, nie wychodzą włosy, skóra ma ładny wygląd. Odzyskał radość życia. W takich sytuacjach siada psychika totalnie. Na razie jest ok. No i kosmetyki, Nie tanie, wypróbowane ogromne ilości, które nie spelniały swojej roli. Na szczęście ja je wykorzystywałam. Nam podpasowała seria Eucerin. Kupuje się w aptece. Nie jest tania. Życzę powodzenia i wytrwałości. Itrafienia na " swojego" lekarza.
a czy komuś pomógł jakiś lekarz w przypadku 1,5 rocznego dziecka. Chodzi mi o to, że jeśli u dziecka stwierdzono AZS w wieku 3 lub 6 miesięcy, czy spotkał ktoś na swojej drodze lekarza, który pokierował leczenie tak, że dziecko szybko wyleczył? Ze minęły dwa latka i u dziecka nie ma śladu choroby?
tej choroby szybko sie nie wyleczy kuracja trwa kilka lat plus wizyty u lekarza i pamietać trzeba że to końca nie da sie tego wyleczyc zawsze cos zostanie mi np. na wiosne zawsze pokrzywka wychodzi na rękach a to są skutki atopowego zapalenia skóry ale sie juz do tego przyzwyczaiłam
kuku napisał(a): tej choroby szybko sie nie wyleczy kuracja trwa kilka lat plus wizyty u lekarza i pamietać trzeba że to końca nie da sie tego wyleczyc zawsze cos zostanie mi np. na wiosne zawsze pokrzywka wychodzi na rękach a to są skutki atopowego zapalenia skóry ale sie juz do tego przyzwyczaiłam
Ale dziecko w wieku podanym wyżej ma duże szanse na całkowite wyleczenie. W przypadku AZS najlepszy byłby alergolog-dermatolog co nie znaczy że pulmonolog nie pomoże. To jest szukanie lekarza i leków drogą prób i błędów. Każdy inaczej reaguje na ten sam lek i na ten sam kosmetyk.
nova napisał(a): a czy komuś pomógł jakiś lekarz w przypadku 1,5 rocznego dziecka. Chodzi mi o to, że jeśli u dziecka stwierdzono AZS w wieku 3 lub 6 miesięcy, czy spotkał ktoś na swojej drodze lekarza, który pokierował leczenie tak, że dziecko szybko wyleczył? Ze minęły dwa latka i u dziecka nie ma śladu choroby?
kuku napisał(a): tej choroby szybko sie nie wyleczy kuracja trwa kilka lat plus wizyty u lekarza i pamietać trzeba że to końca nie da sie tego wyleczyc zawsze cos zostanie mi np. na wiosne zawsze pokrzywka wychodzi na rękach a to są skutki atopowego zapalenia skóry ale sie juz do tego przyzwyczaiłam
Ale dziecko w wieku podanym wyżej ma duże szanse na całkowite wyleczenie. W przypadku AZS najlepszy byłby alergolog-dermatolog co nie znaczy że pulmonolog nie pomoże. To jest szukanie lekarza i leków drogą prób i błędów. Każdy inaczej reaguje na ten sam lek i na ten sam kosmetyk.
BZDURY MÓWISZ JA JESTEM PRZED 30STKĄ I CHOĆ JESTEM LECZONA OD DNIA URODZIN TO JAKOS SIE Z TEGO DO KOŃCA Z TEGO NIE WYLECZYŁAM KAŻDY LEKARZ MI MÓWIŁ ŻE TO CHOROBA NA CAŁE ŻYCIE I NIE JEST ULECZALNA MOŻNA JEDYNIE ZMNIEJSZYĆ DOLEGLIWOŚCI ALE TRZEBA BYC POD STAŁĄ KONTROLĄ LEKARZA I BRAĆ ODPOWIEDNIE LEKI I MAŚCI BO BEZ TEGO TO SZANSE SĄ MARNE KTO NIE CHORUJE NA TĄ CHOROBE TO NIECH NAJLEPIEJ SIE NIE WYPOWIADA :>
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
