emem napisał(a): wszystkich swietych to tez wyjatkowo komercyjne swieto - zobaczcie jaki biznes przy cmentarzach..
Tak samo mógłbyś stwierdzić, że "komercyjnym świętem" jest rozpoczęcie roku szkolnego, bo robi się dobre interesy na zeszytach.
Zarzut nie polega na tym, że odpowiada się na rzeczywiste potrzeby klienta. Zarzut stanowi sztuczne kreowanie popytu. Tak jest w przypadku Haloween - promuje sie "święto", by zarobić.
~groszem napisał(a): także my Polacy mamy swojego rodzaju halloween
Jest zasadnicza różnica pomiędzy celtyckim świętem duchów a słowiańskimi dziadami. Pisałem już tutaj o tym w tamtym roku z tej samej okazji. Różnica w podejściu do duchów, szacunku dla przodków itd. W przypadku Celtów była to obawa przed przodkami, w tradycji słowiańskiej szacunek do nich.
hemi napisał(a): pokaz możliwości finansowych i pokaz mody-nic więcej!!
Oczywiście nie oceniam tak wszystkich,ale (...) mnie taki pokaz mody i możliwości nad grobem,gdzie nawet słowa nie ma o osobie nad którą sie stoi.
I ku pamięci o bliskich rozmowy nad grobem: "jak autko,bo zmieniłeś..ech te ceny gruntów ,tyle gość zawołał,że brak słów.."
Masz dziwne doświadczenia. Ale przecież masz jakiś wpływ na to, o czym się rozmawia w twojej obecności?
~ napisał(a): a te znicze w parku przy obrońców helu to też w związku z halloween?
To teren byłego cmentarza. Zdaje się, że ówczesnym władzom nie chciało się nawet dokładnie posprzątać i w dalszym ciągu chodzimy tam po pochówkach. Cieszę się, że ktoś o tym pamięta i zapala także tam lampkę.