~Pirania napisał(a): ...
Co to za frazesy z tym ocenianiem innych i brednie typu "jak byłam dzieckiem..." (że niby kogo to obchodzi?).
~Pirania napisał(a):
Przecież ten grafomański "felieton" to istny popis hipokryzji i nie zrozumienia tych których ta Pani nieświadomie OCENIA.
~Pirania napisał(a):A co cie to obchodzi. Może ty coś napiszesz a my cię ocenimy co?
ps. Nie wiem czy mąż za mało słucha? s może owoc innych deficytów... aczkolwiek co winni temu są forumowicze!
P_R_O_B_O_S_H_C_Z napisał(a):~Pirania napisał(a): ...
Co to za frazesy z tym ocenianiem innych i brednie typu "jak byłam dzieckiem..." (że niby kogo to obchodzi?).
I kto to mówi.... sam/sama ocenia
~Pirania napisał(a):
Przecież ten grafomański "felieton" to istny popis hipokryzji i nie zrozumienia tych których ta Pani nieświadomie OCENIA.
Znowu to samo....
~Pirania napisał(a):A co cie to obchodzi. Może ty coś napiszesz a my cię ocenimy co?
ps. Nie wiem czy mąż za mało słucha? s może owoc innych deficytów... aczkolwiek co winni temu są forumowicze!
~Pirania napisał(a):
~Pirania napisał(a): Przecież ten grafomański "felieton" to istny popis hipokryzji i nie zrozumienia tych których ta Pani nieświadomie OCENIA.
~Pirania napisał(a): Natomiast żałosne jest jak ktoś niby nawołuje do tolerancji, nawołuje do nie oceniania.